Nataszy Urbańskiej stanął mustang - ale chętny ją popchnął

2013-06-14 11:49

Tak piękna kobieta jak Natasza Urbańska (36 l.) może liczyć na męską pomoc w każdej sytuacji. Nic więc dziwnego, że gdy stanął jej wysłużony mustang, od razu znaleźli się chętni, aby ją popchnąć...

Natasza ma teraz czas, żeby odetchnąć. Jej modowy biznes wreszcie wystartował, a sezon w Teatrze Buffo dobiega końca. Wprawdzie jej życiowy partner Janusz Józefowicz (54 l.) przygotowuje się do otwarcia nowego teatru, ale nie zamierza ukochanej zarzucać pracą.

>>> Natasza Urbańska ROZPIESZCZA córeczkę - ZDJĘCIA

- Ten teatr jest nam potrzebny, aby wystawiać duże przedstawienia, takie jak np. "Romeo i Julia", i nie płacić za wynajem przestrzeni. Natasza w nim gra, ale nie jest to główna rola. Nie tworzę tego teatru dla żony, ale dla rozwoju naszej działalności. Natasza tak jak inni będzie musiała starać się o role - mówi Józefowicz.

Mustang stanął Nataszy

Nic więc dziwnego, że Natasza teraz więcej czasu poświęca małej Kalinie (5 l.). Tym razem obie panie wybrały się na przejażdżkę mustangiem. Niestety, samochód spłatał im niezłego figla i zepsuł się na warszawskim Mokotowie. Na widok uroczej aktorki od razu znaleźli się chętni, aby ją zepchnąć z drogi.

Nawet pomoc drogowa zamiast samochodem, zajęła się najpierw gwiazdą. Natasza z córką zostały od razu odwiezione do Teatru Buffo. Co trochę zaburzyło spokój Józefowicza, który teraz będzie musiał myśleć nie tylko o nowym teatrze, ale i nowym aucie dla swoich dam.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki