Przykre konsekwencje po wyskoku syna Kaźmierskiej do Pavlović! Afera w "Tańcu z Gwiazdami"

2024-04-08 17:27

Dagmara Kaźmierska przeszła do dalszego etapu programu "Taniec z Gwiazdami", ku zaskoczeniu wielu widzów i - jak się wydaje - samej zainteresowanej. "Królowa życia" znów spotkała się jednak z nieprzychylnymi ocenami jurorów, zwłaszcza Iwony Pavlović. Po tych słowach do tancerki wystartował syn Kaźmierskiej, Conan. Złapał za mikrofon i na wizji powiedział parę niemiłych słów. Dagmara zdążyła już na to zareagować i syna spotkały przykre konsekwencje.

Dagmara Kaźmierska Conan  Ivona Pavlović

i

Autor: Akpa

Dagmara Kaźmierska budzi wielkie emocje w programie "Taniec z Gwiazdami" w zasadzie od momentu, w którym ogłoszono, że "Królowa życia" weźmie w nim udział. Wszystko przez jej kryminalną przeszłość. Zdaniem niektórych osób, celebrytka nie powinna być promowana w mediach. Ale Kaźmierska ma także bardzo szerokie grono fanów, którzy wybaczyli jej mroczną przeszłość i skupiają się na tym, co robi dziś. Na dowód tego, jak licznych miłośników ma Dagmara, niech posłuży fakt, że mimo kiepskich ocen jurorów i braku większych postępów w "Tańcu z Gwiazdami", kobieta przechodzi z odcinka na odcinek. I choć praktycznie co tydzień jest "zagrożona", to udaje jej się dalej walczyć o kryształową kulę. Nie inaczej było tym razem, w niedzielę, 7 kwietnia. Dagmara Kaźmierska przeszła do następnego etapu, lecz zanim się to stało, musiała posłuchać paru przykrych słów od jurorów, zwłaszcza Iwony Pavlović. Syn "Królowej", Conan, nie mógł tego puścić płazem. Nagle wystartował do "czarnej mamby", chwycił za mikrofon i wypowiedział na wizji słowa, które już poszły w Polskę.

Przykre konsekwencje po wyskoku syna Kaźmierskiej do Pavlović! Afera w "Tańcu z Gwiazdami"

W panelu jurorskim w "Tańcu z Gwiazdami" niespodziewanie przeszkodził syn Dagmary Kaźmierskiej, Conan. Wręczył mamie kwiaty i chwycił za mikrofon. Postanowił wystartować do Iwony Pavlović i nie pozwolić, by jej krytyka pozostała bez odpowiedzi. Całe zajście, okrzyknięte w tabloidach "aferą", nagrały kamery.

- Ja myślę, że pani Iwonka z takimi nogami by nawet kroku nie zrobiła. Przepiękny taniec - stwierdził Conan, syn Dagmary Kaźmierskiej, na wizji "Tańca z Gwiazdami".

O tym, co powiedział, aż huczy w mediach społecznościowych. Część widzów uznała ten wyskok za "żenujący", ale znaleźli się też tacy, którzy uważają, że "fajnie się zachował" i "słusznie bronił mamy". A co na to sama Dagmara? Kaźmierska w rozmowie z "Pomponikiem" powiedziała, że prawie zapadła się wtedy pod parkiet. - Chyba pierwszy raz zabrakło mi języka. Conan bronił mnie jak lew. Ja nie wiem, co ja bym zrobiła, dlatego nie chciałabym słyszeć, jak ktoś jego krytykuje. Oj, nie wiem, jakby do było - powiedziała.

Syna "królowej" spotkały też przykre konsekwencje, bo mama dodała, że nie pochwala takiego zachowania na wizji i "Conanek dostał już za to burę". Szczęśliwie Iwona Pavlović nie chowa urazy i rozumie, że syn bronił matki. Tym bardziej, że jurorka, gdy Conan był mały, byłą podobno jego ulubioną postacią w "TzG". Co o tym myślicie?

Galeria zdjęć: Dagmara Kaźmierska odsłoniła ciało w Tańcu z Gwiazdami

Sonda
Co myślisz o zachowaniu Conana, syna Dagmary Kaźmierskiej, w "Tańcu z Gwiazdami"?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki