Tajner rzuciła Wiśniewskiego, bo chciał się oświadczyć

2011-05-19 10:04

Rozstali się tylko na kilka godzin przez nieporozumienie. Dominika Tajner-Idzik (33 l.) rzuciła Michała Wiśniewskiego (39 l.), bo usłyszała, jak piosenkarz rozmawiał o jakiejś kobiecie. Nie wiedziała tylko, że mówi właśnie o niej i przygotowywanych w tajemnicy zaręczynach.

"Fakt" poznał kulisy krótkiego rozstania Dominiki Tajner i Michała Wiśniewskiego. Okazało się, że powodem było nieporozumienie.

Jak zdradziła gazecie osoba związana z parą, Tajner przypadkiem usłyszała rozmowę Wiśniewskiego o tajemniczym spotkaniu z jakąś kobietą. Od razy zaczęła podejrzewać zdradę i zerwała z liderem Ich Troje. Tymczasem Michał wraz z asystentką przygotowywał dla Dominiki niespodziankę - zaręczyny.

Patrz też: Bitwa na głosy FINAŁ - Michał Wiśniewski znał wcześniej wyniki? ZDJĘCIA

Jak czytamy, podstawiony pod ścianą wokalista musiał się przyznać do swoich planów ukochanej. To właśnie po tym Tajner umieściła w internecie wpis "Zamieszanie się wielkie zrobiło (...). Prawda jest jedna - dwa silne charaktery, wielka miłość... Emocje! Kocham Michała. I zawsze będę!!!"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki