Michał Figurski ujawnia pikantne szczegóły ze swojej alkowy: Mam dobry seks!

2020-02-28 5:52

Kontrowersyjny dziennikarz Michał Figurski (47 l.) nie boi się podejmować niewygodnych tematów i zadawać swoim rozmówcom trudnych pytań. Tym razem role się odwróciły i to my zapytaliśmy Michała o kilka intymnych szczegółów. Nasz rozmówca zdradził, że pokonał problemy zdrowotne i znów cieszy się życiem, także tym, które toczy się w jego sypialni.

Michał we wrześniu 2015 r. przeszedł udar, który był wynikiem źle leczonej, a właściwie – jak sam przyznaje – prawie w ogóle nie leczonej cukrzycy typu pierwszego. Konieczne okazało się przeszczepienie nerki i trzustki. Dziennikarz najpierw długo walczył o życie, a potem przez wiele miesięcy o odzyskanie sprawności. Determinacja i upór sprawiły, że powrócił do swoich dawnych obowiązków. Twierdzi, że w sprawach łóżkowych też nie narzeka. Po chorobie odzyskał również sprawność seksualną i nawet wziął cichy ślub ze swoją partnerką Magdaleną.

– Cokolwiek powiem, a jeżeli powiem na „tak”, to powiedzą „na bank ma problem”, bo taka krowa, co mało mleka daje, najgłośniej ryczy – śmieje się Michał w rozmowie z „Super Expressem”.

– Jestem szczęśliwym posiadaczem wspaniałego pożycia intymnego, ale to nie do mnie pytanie, bo ja mogę mówić tylko za siebie… Obie strony powinny mieć tu głos… Najlepiej byłoby zapytać moją małżonkę, ale wydaje mi się, że chyba nie narzeka – zdradza Figurski bardzo poważnym tonem.

Po czym dodaje:

– Mam 46 lat, ale seks jest absolutnie jedną z kluczowych kwestii w związku. Jeżeli w łóżku jest coś nie tak, to i w pozostałych dziedzinach życia może też się pruć ten razem szyty materiał. Śmiało możemy męski penis uznać za termometr, który wskazuje złą lub dobrą temperaturę. Jedni twierdzą, że stopy, drudzy, że twarz, a inni że dłonie pokazują tak naprawdę zdrowie człowieka, ale wydaje mi się, że nasz temperament seksualny ma najwięcej do powiedzenia, bo on mierzy i głowę, i serce, i wszystkie pozostałe organy, więc jak poniżej pasa coś jest nie tak, to człowiek popada we frustrację, a za nią idzie mnóstwo innych schorzeń, których oczywiście lepiej uniknąć.

Michał Figurski: Wygrał walkę z chorobą i znów cieszy się seksem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki