- Jestem bezpieczna. Malta liczy 500 tys. mieszkańców, na dzień dzisiejszy około 30 osób jest zarażonych. Są uruchomione procedury, większość osób siedzi w domach. Są zamknięte restauracje i kluby. Zakupy można zrobić w delikatesach. Nie ma paniki, wszyscy starają się zachować spokój. Ale wszyscy, którzy przychodzą do sklepu, mają mierzoną temperaturę - opowiada nam Jarosińska.
- Mam nadzieję, że niedługo będę mogła przylecieć do Warszawy. Ale cieszę się, że nasz polski rząd podjął decyzję o wstrzymaniu lotów. Na Maltę nie mogą przylecieć ludzie z Włoch, Francji, Niemiec i z Azji. A każdy, kto przyleci, musi być poddany 2-tygodniowej kwarantannie, więc siedzi w domu lub hotelu. Policja to sprawdza. Jeśli nie zastaną osoby, która jest poddawana kwarantannie, nakładają karę wysokości tysiąca Euro - opowiada Monika.
Do czytelników "Super Expressu" ma też specjalny, bardzo ważny apel!
Sprawdź: Muzea online w dobie koronawirusa. Jak zwiedzać z domu?
Zobaczcie nasze wideo: