TVP oferowała gwiazdorowi Ani Mru Mru 1200 zł. Odmówił

2020-10-24 20:10

Marcin Wójcik, członek znanego kabaretu Ani Mru Mru upublicznił swój list wysłany do TVP, w którym rezygnuje on z udziału w programie "Kabaret za kulisami". Kabareciarz podkreśla, że choć w Telewizji Publicznej występuje on dawna to nadszedł czas na zakończenie tej współpracy. Wójcik ma dość zakłamywania rzeczywistości i szerzenia propagandy, z którą się nie zgadza, a która ma mieć miejsce na antenach TVP.

Michał Wójcik i Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru

i

Autor: AKPA Michał Wójcik i Marcin Wójcik z kabaretu "Ani Mru Mru"

Ani Mru Mru to jeden z najpopularniejszych polskich kabaretów. Jego członkowie z powodzeniem występują na scenie już od wielu lat, TVP chciało zaprosić Marcina Wójcika do uczestnictwa w programie "Kabaret za kulisami". Mężczyzna choć początkowo się zgodził, to ostatecznie odmówił. Pismo, które skierował do TVP upublicznił również na swoim Instagramie. Kabareciarz tłumaczy w nim, że nie zgadza się na zakłamywanie rzeczywistości i propagandę. Dodatkowo mężczyzna ironicznie dziękuje za "wysupłanie" z budżetu telewizji 1200 złotych jako zapłatę za uczestnictwo w programie.

Czytaj również: Daniel Martyniuk o nocy ze swoją byłą: Ostra jak DIABELSKIE MASERATI

- Jestem zaszczycony, że z dwóch miliardów złotych, które TVP dostała m.in. z moich podatków na dzielenie Polaków, koncerty disco polo i kłamstwa udało się Wam wysupłać 1200 PLN na moją skromną osobę, ale jestem w stanie, nawet w tak trudnej sytuacji w jakiej znalazła się branża artystyczna, zrezygnować z tej kwoty.

Wyświetl ten post na Instagramie.
Nie mogę inaczej. ***** *** Post udostępniony przez Marcin Wójcik (@marcin_jabbar)
Antyrządowe protesty w całym kraju

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki