OSTRO

Łukasz Schreiber zapytany o swoje małżeństwo. Nie gryzł się w język. Wszystko doszło do Marianny Schreiber, która wyjechała do Tajlandii

2024-03-22 8:26

Łukasz Schreiber i Marianna Schreiber przeżywają trudny czas. Nie dość, że polityk ma na głowie kampanię wyborczą, bo startuje na prezydenta Bydgoszczy, a celebrytka szykuje się do wojska, to do tego para zdecydowała się na rozejście. Już nie chcą być razem, bo ich związek to przeszłość. O obecne relacje z żoną Schreiber został zapytany w wywiadzie. Nie owijał w bawełnę.

Łukasz Schreiber szykuje się do wyborów samorządowych. Posłowi PiS zamarzyło się zostanie prezydentem Bydgoszczy. Kilka tygodni temu to polityk udzielił sensacyjnego wywiadu, w którym przyznał, że jego drugie małżeństwo to już przeszłość: - Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej, że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji - powiedział w rozmowie z lokalnym portalem metropoliabydgoska.pl. Wywiad okazał się sensacją, bo wcześniej polityk twardo milczał i nie podejmował tematu żony, chociaż niejednokrotnie zadawano mu o nią pytania. W końcu jednak, jak się odezwał to powstało potężne zamieszanie!

W środę 20 marca Łukasz Schreiber gościł w radiu ZET, i chociaż rozmowa dotyczyła polityki i wyborów samorządowych, to nie zabrakło też pytań o sferę prywatną, bo o tę pytali słuchacze. Padło pytanie o to, co jest dla Schreibera najważniejsze - polityczna kalkulacja czy życie rodzinne? - No wie Pani... No, to jest takie pytanie, na które nikt nie ma wątpliwości jak odpowiedzieć  - stwierdził i po słowach prowadzącej, że w końcu sam wygadał się na temat separcaji dodał: - No dobrze, no ale wie pani doskonale, z jakiego powodu to się bierze. Całe moje życie przez ostatnie 2,5 roku media sprowadziły do poziomu jakiegoś "Big Brothera". No, tak to wyglądało. Ja cały czas milczałem, milczę, nie komentuję, nie oceniam. Natomiast tutaj to był krótki, suchy komunikat.

Na uwagę prowadzącej, że jego żona podkreślała, iż o rozstaniu dowiedziała się z mediów polityk powiedział: - Niestety nie jestem w stanie poradzić nic na to, co ktoś inny mówi. Obojętnie co ja powiem, to ktoś kto mnie zna, doskonale wie jak było. Ktoś kto mnie nie lubi, obojętnie co powiem, w nic nie uwierzy - skwitował. 

Echa wywiadu doszły już do Marianny Schreiberm, która obecnie wraz z córką i koleżanką przebywa w Tajlandii. - Odnośnie wczorajszej wypowiedzi mojego męża w radiu Zet. Od wczoraj dostałam kilka wiadomości, chociażby od osób, które nas znają, w tym rodziców dzieci. Sprowadzają się one do jednego: Marianna przecież my wiemy. Nie musisz niczego nikomu udowadniać. Z mojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że chyba nikt nie zna mojego męża tak dobrze, jak ja. Dlatego, że to tata mojej córeczki - zamknę usta w tej sprawie. Wiem jedno, w trosce o dobro naszego dziecka nie powinniśmy komentować naszych spraw publicznie! Ja już wszystko co miałam w tej sprawie do powiedzenia powiedziałam. Szanujmy naszą rodzinę  - napisała na Instastory Marianna Schreiber. 

Mało kto wie, że zyskała sławę dzięki Top Model. Jaka była kiedyś Marianna Schreiber?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki