Dorota Kania

i

Autor: East News

Dorota Kania: TVP zadziałała na szkodę widzów

2018-04-13 4:12

Szefowa TV Republika, Dorota Kania, w rozmowie z Mirosławem Skowronem.

"Super Express": - Po konferencji i prezentacji raportu technicznego zespołu Antoniego Macierewicza wiele osób, także na prawicy, jest rozczarowanych.

Dorota Kania: - Ja nie jestem zawiedziona. O tym, że to będzie raport techniczny mówiono od miesięcy. Minęło osiem lat od tragedii, ale wiemy, w jak trudnych warunkach przez kilka lat działał zespół parlamentarny w czasie rządów Platformy. Wściekłe ataki, wyśmiewane eksperymenty, choć podobne badania przeprowadzali nawet ludzie mający Nagrody Nobla, jak tak wydrwiony eksperyment z parówkami!

- Jarosław Kaczyński mówiąc o "nieudanych eksperymentach" i "niepotwierdzonych hipotezach" nie był rozczarowany?

- Każdy, kto zajmuje się działalnością naukową, wie, że różne hipotezy bada się przez lata. I metodą prób i błędów dochodzi się do efektu końcowego. Dopiero po porażce Platformy podkomisja smoleńska robi to, co powinna robić ta, która działała pod przewodnictwem Jerzego Millera w czasie rządów PO-PSL. Dopiero teraz do współpracy zaproszono zagranicznych ekspertów, jak np. Frank Taylor. Ten wybitny ekspert doprowadził do rozwikłania zamachu w Lockerby! I to też nie trwało rok czy dwa. Naukowcy cały czas pracują.

- Nie zaskoczyło pani to, że raport przyjęto jednak chłodno? I konferencji o nim nie chciała transmitować nawet publiczna TVP?

- To akurat zaskoczyło mnie bardzo. TVP ma obowiązek działalności misyjnej, a zrobiła transmisję telewizja prywatna TV Republika. Odbieram decyzję TVP jako działanie na szkodę widzów.

- Nie była to decyzja polityczna?

- Antoni Macierewicz, kiedy został szefem Ministerstwa Obrony, też nie był jakoś wyróżniany przez TVP. Miałam wręcz wrażenie, że był marginalizowany. Brak transmisji z jego konferencji był kolejnym tego dowodem. Nie rozumiem tej decyzji prezesa Kurskiego.

- Ta decyzja mogła zapaść bez wiedzy Jarosława Kaczyńskiego?

- Nie chcę dywagować, bo nie wiem. Wydaje mi się, że chodzi raczej o to, że Jacek Kurski nigdy do końca nie wyszedł z polityki. Zbliżają się wybory do europarlamentu i być może to jest sygnał, że chce do europarlamentu wrócić.

- Mówi się o tym, że po odwołaniu Antoniego Macierewicza z funkcji szefa MON brak transmisji w TVP był kolejnym sygnałem, że jest odsuwany od wpływów w PiS. I że to coś więcej, niż "ukrywanie" go przed kampanią, jak miało to miejsce przed laty.

- Parafrazując powiedzenie Marka Twaina, "wiadomości o politycznej śmierci Antoniego Macierewicza są mocno przesadzone". Pamiętam już jego polityczną "śmierć" z 1992 r., z drugiej połowy lat 90. i kilka późniejszych. To, co robi, daje przekonanie wielu wyborcom prawicy, że bez niego polityczne życie na prawicy jest nie do wyobrażenia.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Siemoniak: Macierewicz jest uzależniony od Smoleńska