Minister Adam Niedzielski, stojący na czele Ministerstwa Zdrowia miał być gościem "Wydarzeń" w Polsat News. Niestety, widzowie zobaczyli zamiast niego, rzecznika ministerstwa Wojciecha Andrusiewicza. Od razu prowadząca rozmowę Dorota Gawryluk zapytała rzecznika, co się wydarzyło: - Gościem miał być minister zdrowia, ale z powodu osobistej, nagłej tragedii nie mógł być z nami. Czy może pan powiedzieć co się stało? Na to pytanie padła szczera odpowiedź: - Minister ma pilne sprawy rodzinne, przeprasza, ale nie może być... to pilna spraw związana z najbliższą rodziną. Rzecznik dopytywany, czy może powiedzieć coś więcej wyjaśnił: - Jest to tragedia związana ze śmiercią najbliższej ministrowi osoby. To tyle, co mogę powiedzieć.
Dziennikarka chciała dowiedzieć się szczegółów i wprost zapytała, czy chodzi w tej sytuacji o śmierć z powodu koronawirusa. Rzecznik odparł, że nie: - Nie, to nie jest związane z COVIDl, to związane z chorobą bliskiej ministrowi osoby, niestety ze śmiercią - zakończył temat.
ZOBACZ: Szydło POGRĄŻONA w SMUTKU. Prawdziwy DRAMAT. Jej słowa WYCISKAJĄ ŁZY