Joachim Brudziński

i

Autor: Jacek Dominski/REPORTER Joachim Brudziński

Joachim Brudziński najważniejszą osobą w sztabie prezydenta Prawa ręka prezesa szefem u Dudy

2020-03-15 17:21

Jak trwoga to do… Brudzińskiego? Z takiego założenia wyszło najwyraźniej PiS, które w obliczu rezygnacji dotychczasowej szefowej kampanii prezydenta Andrzeja Dudy (47 l.) - Jolanty Turczynowicz-Kieryłło (47 l.), postawiło właśnie na Joachima Brudzińskiego (58 l.). Europoseł, były minister i jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego (71 l.) staje właśnie u sterów walki o reelekcję prezydenta.

- Początek kampanii to porażka. Do tej pory ludzie w partii nie rozumieją jakim cudem mecenas Turczynowicz stanęła na czele kampanii. To była decyzja prezydenta i jego ludzi – teraz muszą ponieść za nią odpowiedzialność – mówi „SE” jeden z ważnych polityków PiS i dodaje, że zirytowany wpadkami i niejasną przeszłością Turczynowicz-Kieryłło prezes Kaczyński postanowił, że kampanią pokieruje osoba, której ufa. - Joachim kierował już udaną kampanią w 2015 r., prezes postawił więc na sprawdzonego konia. Poza tym Brudziński nigdy mu się nie przeciwstawi. Zostaje więc nadal szefem sztabu, ale de facto będzie pełnił nieoficjalnie funkcję szefa całej kampanii. Mówiąc krótko – będzie rządzić – tłumaczy nasz rozmówca. - Pracujemy w dotychczasowym składzie. Szefem sztabu pozostaje europoseł Joachim Brudziński - zaznaczył rzecznik sztabu, Adam Bielan (46 l.). Z kolei sam prezydent pytany o rezygnację dotychczasowej szefowej swojej kampanii odpowiedział krótko: „Nie jest to kłopot”. Turczynowicz-Kieryłło poinformowała w weekend, że nie będę pełnić funkcji szefowej kampanii ze względu na stan zdrowia.

Express Biedrzyckiej - Soloch, Walczak, Zuber