Najpierw izolacja potem kościół

i

Autor: studio se

Kaczyński PRZYŁAPANY w kościele. Jeden SZCZEGÓŁ SZOKUJE. Już się nie boi WIRUSA?

2020-10-25 16:49

Nareszcie! Jeszcze w sobotę Jarosław Kaczyński (71 l.) chyłkiem wymykał się ze swojego domu, by popracować w sąsiadującej z jego willą Izbie Pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. „Uzbrojony” był wówczas w rękawiczki i maseczkę. A już w niedzielę prezes – bez rękawiczek – udał się na mszę do kościoła. To oznacza jedno – oficjalnie zakończył autokwarantannę!

Sobota, samo południe. Pod dom wicepremiera na Żoliborzu podjeżdżają ochroniarze. Przynoszą politykowi zakupy, tak jak zresztą codziennie od poniedziałku - odkąd ten znajduje się w samoizolacji po kontakcie z osobą zakażoną koronawirusem. Chwilę później przez furtkę wychodzi sam Jarosław Kaczyński. Z ochroniarzami trzyma dystans, szybko przemyka do sąsiadującego budynku. Tam, wedle jego współpracowników pracuje mu się lepiej niż w domu.

A już następnego dnia prezes dumnym krokiem przekroczył progi swego domostwa. Przywitał się z czekającego na niego ochroniarzami i pojechał do kościoła. Najwidoczniej prezes ma pewność, że nie jest zakażony. Oby tylko nie stracił czujności!

ZOBACZ TEŻ: Kaczyński w CZARNEJ ROZPACZY. PRZYKRE doniesienia, prawdziwa KATASTROFA

Super Raport 23.10 (szef KPRM - Michał Dworczyk, dr Anna Materska-Sosnowska - politolog, UW, Sławomir Broniarz - prezes ZNP oraz dr Maciej Jędrzejko)