Kinga Duda tuż po konwencji inaugurującej kampanię swojego ojca wyjechała na staż do Londynu. Od tamtej pory nie pokazywała się publicznie u boku swoich rodziców. Aż do dziś. Kinga Duda najwyraźniej postanowiła wesprzeć Andrzeja Dudę w walce o wygraną w wyborach prezydenckich i wróciła do Polski. W czwartek, 9 lipca przyjechała do starego mieszkania swoich rodziców. Ostatnie dni przed wyborami 2020 będą dla córki Andrzeja Dudy naprawdę intensywne, dlatego tuż przed drugą turą wybrała się na zakupy. Ubrana w czarny luźny sweter, modne w tym sezonie buty oraz czarne spodnie chodziła między sklepowymi półkami, poszukując niezbędnych produktów. Co kupiła? Kinga Duda kupiła jabłka, banany, mleko, ser, dżem, pieczywo, pomidory, szczoteczkę do zębów. W koszyku zakupowym córki Andrzeja Dudy nie zabrakło słodkości.
Jak dowiedział się Super Express, 25-latka jutro zjawi się na spotkaniu z wyborcami, a w niedzielę wraz z mamą i dziadkami ma wziąć udział w wieczorze wyborczym.
Zobacz: Kinga Duda: chłopak, wiek, praca, języki. Kim jest córka prezydenta? Wybory prezydenckie 2020