Nikt się nie spodziewał, że była posłanka wystąpi z taką odezwą akurat przed Świętem Zakochanych. Widocznie jednak miała ku temu ważny powód. - „Uprzejmie proszę byłych sędziów Trybunału Konstytucyjnego ,TVN ,Onet, Gazetę Wyborczą itp. o powstrzymanie się od wzbudzania nienawiści i zachęcania waszych fanów do agresji wobec mnie. Może chociaż w wasze „walentynki” nikt nie znieważy mnie i nie napluje mi pod nogi ani na plecy...” - napisała na Twitterze Pawłowicz.
- Miłych „walentynek” - pożyczyła na końcu swego emocjonalnego wpisu. Na szczęście w odpowiedzi na swój apel, Pawłowicz mogła liczyć od obserwatorów jej konta na… falę miłości. „Niech się pani trzyma”, „Jest Pani super”, „Kochamy Panią” - to tylko pierwsze z brzegu komentarze. I od razu zrobiło się cieplej!
ZOBACZ TEŻ: DRAMAT Krystyny Pawłowicz. Prosi o pomoc. Co za OBRZYDLISTWO!