Polska Cyfrowa a polska służba zdrowia

i

Autor: Photos.com "Polska Cyfrowa" a polska służba zdrowia

Lekarz alarmuje. "Kraje byłego bloku wschodniego są od nas lepsze"

2019-08-06 6:55

Może i nakłady na służbę zdrowia zwiększają się, ale co z tego, jeśli nie są efektywne? Zwłaszcza w stosunku do poprawy ochrony zdrowia. Jeżeli spojrzymy na wzrost cen energii elektrycznej, usług pralniczych, oraz żywności dostarczanej do szpitali na Śląsku to okaże się, że koszty funkcjonowania abstrahują od nakładów w znaczenie szybszym tempie niż wzrost nakładów na służbę zdrowia - powiedział dziennikarzowi "SE" były prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz.

„Super Express”:- Według danych OECD Polacy są zmuszeni dopłacać do budżetu całej służby zdrowia 25 proc. Inaczej sytuacja jawi się we Francji, gdzie społeczeństwo dokłada do budżetu zdrowotnego 10 proc. lub w Czechach, gdzie nakłady dodatkowe oscylują w graniach 15 proc. Jeżeli nic się nie zmieni to Polacy pójdą z torbami, a zapaść państwowej służby zdrowia będzie nieunikniona?

Maciej Hamankiewicz: - Faktycznie, zła kondycja służby zdrowia powoduje, że ludzie wykupują abonamenty w prywatnych ośrodkach. Jak słusznie pani zauważyła, dodatkowe pieniądze, które wydają na leczenie Polacy stanowią spore obciążenie dla pacjentów.

- Swego czasu mówiło się, że prywatna służba zdrowia w USA bardzo mocno obciążyła Amerykanów. Pan z kolei mówi o obciążeniu naszych pacjentów. Może wyjść na to, że Polacy są bardziej obciążeni niż Amerykanie?

- Tak. Tak, te obciążenie finansowe są w Polsce wyższe niż w Stanach Zjednoczonych. Na pewno skala obciążenia będzie się zwiększała. Postęp medycyny jest bowiem bardzo szybki. Koszty diagnostyki i leczenia także rosną. A Polacy są bardzo świadomym społeczeństwem, więc nie chcą być leczeni na poważne choroby aspiryną. Nie chcą także w badaniu diagnostycznym poprzestać jedynie na badaniu moczu.

- Czy Polacy są gotowi, aby ponosić większe koszty za dodatkowe usługi?

- Oczywiście, że tak. Chcą ratować swoje życie rozumiejąc wartość zdrowia. Premier i rząd nie rozumieją, że zdrowie Polaków jest wartością nadrzędną. Nie tylko z punktu widzenia obywatela, ale i całej gospodarki. Bo bez zdrowych pracowników nie ma dobrej gospodarki. Dlatego tak ważna jest odpowiednia obsługa medyczna.

- Minister zdrowia obiecywał jakiś czas temu zwiększenie nakładów na służbę zdrowia. Zdaniem Łukasza Szumowskiego za kilka lat będzie lepiej. A w ogóle to jest lepiej niż było kilka lat temu.

- Może i nakłady na służbę zdrowia zwiększają się, ale co z tego, jeśli nie są efektywne? Zwłaszcza w stosunku do poprawy ochrony zdrowia. Jeżeli spojrzymy na wzrost cen energii elektrycznej, usług pralniczych, oraz żywności dostarczanej do szpitali na Śląsku to okaże się, że koszty funkcjonowania abstrahują od nakładów w znaczenie szybszym tempie niż wzrost nakładów na służbę zdrowia.

- Czyli co, minister kłamie?

- Realnie obserwując mamy do czynienia ze spadkiem a nie wzrostem nakładów. Pan minister się chwali, ale to tylko słowa.

- Poruszając temat nakładów na służbę zdrowia jak bumerang powraca kwestia zaniedbań sektora zdrowia ze strony przeróżnych rządów. Wyobraża pan sobie, że pewnego dnia prywatne ośrodki wyprą państwową służbę zdrowia?

- Z punktu widzenia lekarza nieważne jest, czy pracuje w państwowej, czy prywatnej służbie zdrowia. Jak widać pacjentowi też jest to obojętne, w którym ośrodku się leczy. Chodzi jedynie o to, aby uzyskać dobrą i efektywną opiekę medyczną. Co do pytania o wyparcie państwowej służby zdrowia to uważam, że temat jest otwarty.

- Mając do wyboru prywatne i państwowe kierujemy się różnymi założeniami względem, których wybieramy usługę. Jednak nigdy nie mamy pewności, czy prywatne znaczy lepsze a państwowe znaczy gorsze.

- Ma pani rację. Jest wiele ośrodków prywatnych, które są bardzo dobre i istnieje mnóstwo państwowych, które są świetne. Jednak w prywatnych ośrodkach są większe nakłady. Polacy uważają, że prywatne placówki oferują lepszą jakość usług, bo można za to zapłacić.

- Jak na tle naszych europejskich sąsiadów wypada Polska? Który z systemów zagranicznych powinien zostać przyjęty u nas?

- W moich oczach system, który zapewniłby nam dobre połączenie prywatnej i państwowej opieki, których konsolidacja jest nieuchronna jest system holenderski. Na tle naszych sąsiadów z Europy wypadamy blado. Nawet kraje byłego bloku wschodniego są od nas lepsze. Proszę zauważyć, że Czechy, Słowacja, oraz Litwa górują nad nami, jeśli chodzi o jakość opieki.

Rozmawiała Sandra Skibniewska