Leszek Miller o występie w "Tańcu z gwiazdami": Mam tremę, ale wygramy

2019-10-22 18:40

Do tej pory podziwiał taneczne akrobacje wnuczki z widowni, ale już w najbliższy piątek Leszek Miller (73 l.) stanie się jedną z gwiazd „Tańca z gwiazdami”! Były premier zatańczy z Moniką Miller (24 l.) walca do jednego z najsłynniejszych utworów na świecie - „Yesterday” grupy The Beatles.

- Moja wnuczka zwróciła się do mnie z prośbą, abyśmy zatańczyli w „Tańcu z gwiazdami” i ja jej niczego nie odmówię. Ale mam tremę. Mamy zatańczyć walca, a ja walca nigdy nie tańczyłem – nie kryje obaw w rozmowie z nami Leszek Miller, który w piątkowy wieczór zastąpi w jednym z występów tanecznego partnera Moniki, czyli Jana Klimenta (45 l.). Były premier ma zamiar dać z siebie wszystko, choć jak przyznaje, treningi dopiero przed nim. - Mam swoje obowiązki w Parlamencie Europejskim i nie mam czasu na intensywne ćwiczenia, ale zrobię wszystko, aby nie zawieźć Moniki. A jak będzie? Zobaczymy w piątek wieczorem na żywo. Liczę na to, że jak wrócę ze Strasburga, to zrobimy jakąś próbę, ale z doświadczenia wiem, że tego rodzaju występy wymagają wielogodzinnych ćwiczeń. Podjąłem się wyzwania na prośbę wnuczki, ale z duszą na ramieniu – kwituje Leszek Miller. Życzymy powodzenia!