Express Kamili Biedrzyckiej z Magdaleną Biejat

i

Autor: Marcin Wziontek Express Kamili Biedrzyckiej z Magdaleną Biejat

Lewica chce zablokować możliwość obniżania pensji o połowę. Zgłosi poprawki do Tarczy 4.0

2020-05-28 5:51

Rząd zapisał w Tarczy Antykryzysowej 4.0 możliwość obniżania na rok pensji pracownikom. Pracownicy, którzy nie należą do związków zawodowych, nie będą mieli nic do powiedzenia więc stracą połowę dochodów. Lewica chce stanąć po stronie pracowników i zablokować niekorzystne dla nich przepisy

Sejm zajął się przepisami Tarczy Antykryzysowej 4.0. Po pierwszym czytaniu trafiły na obrady Komisji Finansów Publicznych. Celem proponowanej ustawy jest ochrona firm w pandemii, ale ucierpią przez nią pracownicy, ponieważ tarcza pozwoli obniżać im pensje.

– Obniżenie wynagrodzenia będzie możliwe tylko w sytuacji, gdy dojdzie do spadku obrotów firmy oraz gdy zgodzi się na ten krok organizacja związkowa – zapewniała w Sejmie wicepremier i minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz (46 l.).

IKEA zwolniła pracownika za cytowanie Biblii. Kadrowej grozi więzienie

Związkowa Solidarność miała zastrzeżenia do Tarczy 4.0, ale sam pomysł obniżania płacy poparła, gdyż uwzględnia zdanie strony społecznej. – Mamy kryzys, jego koszty muszą być rozłożone na wszystkich – twierdzi Marek Lewandowski, rzecznik „Solidarności” i dodaje, że związkowcy będą chronili naszych apanaży. A co z firmami, w których związków nie ma? Lewandowski ma radę: trzeba zakładać związki...

Nadzieję, że z Tarczy 4.0 znikną niekorzystne dla pracowników przepisy, daje opozycja. – Rząd udawał, że ma socjalną twarz, a teraz przerzuca koszty kryzysu na pracowników. To szkodliwe prawo ma obowiązywać przez 12 miesięcy nawet już po zakończeniu pandemii. Niesłychane! – mówi posłanka Lewicy Magda Biejat (38 l.). – Będziemy dążyć do odrzucenia ustawy lub do usunięcia niekorzystnych zapisów. Zgłosimy też poprawki, które ochronią pracowników – deklaruje Biejat

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup SE online