Nie żyje Marian Zembala. Choroba go nie zatrzymała. Na co chorował prof. Zembala?

Marian Zembala. Choroba nie była przeszkodą

W sobotę (19.03) Polskę obiegła smutna wiadomość o niespodziewanej śmierci prof. Mariana Zembali. Wybitny kardiochirurg był ministrem zdrowia w rządzie Ewy Kopacz. Od lat Zembala był aktywny, pracował przez lata jako dyrektor w stworzonym przez nieżyjącego już prof. Zbigniewa Religę szpitalu - Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Pojawia się pytanie, na co chorował prof. Zembala?

Przez ostatnie lata swojego życia doświadczał wielu skutków przebytego kilka lat wcześniej udaru, jednak to go nie zatrzymało. Udar przeszedł w 2018 roku i od tego momentu poruszał się na wózku.

Na co chorował prof. Zembala?

5 czerwca 2018 roku podczas pobytu w Paryżu, na posiedzeniu Europejskiego Towarzystwa Kardio-Torakochirurgów, profesor Marian Zembala niespodziewanie zasłabł. Było to kilka dni po ślubie jego córki. To wydarzenie, jak potem wyznał, zajęło go na tyle, że nie zwrócił uwagi na objawy zbliżającego się udaru. Nie zmierzył ciśnienia, a ból głowy był sygnałem ostrzegawczym.

Udar mózgu niestety bardzo boleśnie doświadczył kardiochirurga. Doznał niedowładu ręki i nogi, paraliżu lewej części ciała i musiał poruszać się na wózku inwalidzkim. Następne lata poświęcił uświadamianiu Polaków, jak kluczowe jest regularne badanie ciśnienia. Zbyt wysokie oznacza ryzyko udaru, który nadchodzi niespodziewanie i często ma drastyczne konsekwencje.

- W Polsce nadciśnienie ma ok. 15 milionów osób, połowa nawet o tym nie wie. – Niekontrolowane nadciśnienie, które można regulować lekami, może doprowadzić tak jak u mnie, do udaru.

Mimo trudności, prof. Zembala nie zrezygnował z aktywności zawodowej, a przede wszystkim z walki o powrót do zdrowia. Przechodził intensywne leczenie i rehabilitację. 

Tym bardziej zaskoczyła wszystkich śmierć Zembali. Ciało profesora odnalazła jego rodzina, która powiadomiła policję. Zwłoki znajdowały się w basenie przy rodzinnym domu kardiochirurga w Zbrosławicach koło Tarnowskich Gór. Sprawą śmierci byłego ministra zdrowia zajmują się policja oraz prokuratura.

Marian Zembala miał 72 lata

Urodzony w 1950 r. w Krzepicach prof. Marian Zembala był kardiochirurgiem i transplantologiem. Uczył się pod okiem prof. Zbigniewa Religi i asystował mu podczas pierwszego udanego przeszczepu serca w Polsce. W 1997 r. jako pierwszy w Polsce przeprowadził transplantację pojedynczego płuca, w 2001 r. również jako pierwszy w Polsce z sukcesem przeszczepił pacjentowi jednocześnie płuca i serce.