Misiewicz chce pozwać Vegę

i

Autor: Czesiek Powaga / Super Express

Misiewicz chce miliona od Vegi. B. rzecznik MON pozwał reżysera za film "Polityka" [WIDEO]

2019-07-12 11:39

Bartłomiej Misiewicz (29 l.) jest oburzony niektórymi scenami z najnowszego filmu Patryka Vegi (42 l.) „Polityka”. Dlatego jego pełnomocnik, mec. Zbigniew Kruger, złożył w Sądzie Okręgowym w Poznaniu pozew cywilny o naruszenie dóbr osobistych byłego rzecznika MON. Misiewicz domaga się m.in. milionowego odszkodowania. - Chodzi też o przeprosiny, wycięcie najbardziej obrzydliwych kilku scen i zakaz dystrybucji, rozpowszechniania filmu na czas procesu – mówi nam mec. Zbigniew Kruger.

O tym, że jest szykowany pozew przeciwko Patrykowi Vedze i że w konsekwencji Misiewicz pozwie reżysera, „Super Express” pisał jako pierwszy kilka dni temu. - Chodzi m.in. o obyczajowe sceny z filmu, wręczanie łapówek, czy wciąganie narkotyków – ujawnił w rozmowie z „Super Expressem” znany poznański adwokat, mec. Zbigniew Kruger, który złożył pozew cywilny o naruszenie dóbr osobistych byłego rzecznika MON w Sądzie Okręgowym w Poznaniu.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu Bartłomiej Misiewicz opuścił tarnowski areszt. Teraz próbuje znaleźć swoje miejsce, nadrabia życie towarzyskie. Pierwszy weekend na wolności spędził w Warszawie, po której jeździł swoim eleganckim autem. Zawitał też do rodzinnego domu w podwarszawskich Łomiankach, a spotkania z nim nie mogła się doczekać jego przyjaciółka, słynna pięściarka Ewa „Tygrysica” Piątkowska (35 l.). Ale czerpanie przyjemności z wolności przeplata się z kolejnymi problemami. Były rzecznik MON i bliski współpracownik Antoniego Macierewicza (71 l.) jest oburzony scenami z filmu „Polityka” Patryka Vegi. Narkotyki, praca za seks, związek z szefem – właśnie tak wygląda resort obrony w filmie, a jedną z głównych ról, postać ewidentnie wzorowaną na Misiewiczu, gra Antoni Królikowski (30 l.). I zapewne owe kontrowersyjne sceny z jego udziałem rozjuszyły byłego bliskiego współpracownika szefa MON.

- Zgłosił się do mnie pan Bartłomiej Misiewicz z problemem filmu Patryka Vegi. Analizuję materiał i będziemy rozważać kroki prawne. Chodzi m.in. o kontrowersyjne obyczajowe sceny z filmu, wręczanie łapówek, czy wciąganie narkotyków – mówił nam kilka dni temu mec. Zbigniew Kruger. - Mam prawników, środki na toczenie konfliktu – kwitował w „SE” Patryk Vega.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu Misiewicz wyszedł z tarnowskiego aresztu. Spędził tam prawie 5 miesięcy. Prokurator zarzuca mu przekroczenie uprawnień oraz działanie na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej. On sam twierdzi, że jest niewinny, co zamierza udowodnić przed sądem.