Super Express”: - Sejm debatował nad tarczą antykryzysową. Związkowcy twierdzą, że pomysły rządu to ukłon w stronę biznesu, a nie pracowników.
Rafał Woś: - Pakiet oferowany przez rząd jest emanacją tego, jak dziś PiS myśli o gospodarce. Oczywiście nie twierdzę, że opozycja zrobiłaby to lepiej. Zapewne nie, tarcza antykryzysowa spod pióra PO byłaby gorsza. Jednak także w wersji tego rządu dominują pomysły przychylne dla pracodawców. To dowód na silną pozycję premiera Morawieckiego i znacząca rolę minister Emilewicz. PiS uznaje, że jeśli pomoże przedsiębiorcom, to oni w ramach rewanżu pomogą pracownikom. Ma „skapywać”, ale skapywanie nie ma w tym przypadku racji bytu.
Mówi pan, że tarcza jest korzystna dla przedsiębiorców, ale wielu z nich narzeka…
Część przedsiębiorców narzeka, bo została rozpieszczona przez III RP. Przywykli, że dla nich jest super. Jak dla wypieszczonego jedynaka. Co istotne, dyskusja o pakietach pomocowych nie skończy się jednak w kilka dni. Propozycje rządu otworzą debatę na temat. I musimy w niej zmienić sposób myślenia. Wprowadzić bezwarunkowy dochód gwarantowany, wzmocnić niedawno wprowadzone programy emerytalne. NBP musi sięgnąć do polityki monetarnej. Obciążenia podatkowe muszą być kierowane w górę. Trzeba opodatkować najbogatszych poprzez nieruchomości, a nie przez opodatkowanie pracy.
Rozmawiała Sandra Skibniewska