Pawłowicz ZE ŁZAMI W OCZACH! Co się stało?

Kaczyński udał się na mszę w niedzielę, o czym pisaliśmy - SPRAWDŹ, ZOBACZ ZDJĘCIA. Okazuje się, że nie tylko on. Wśród osób, które zdecydowały, że wolą być w kościele, niż brać udział we mszy za pośrednictwem mediów, znalazła się też była posłanka Krystyna Pawłowicz. Nie od dziś wiadomo, że jest ona osobą religijną, więc jej chęć wzięcia udziału we mszy nie dziwi. Była parlamentarzystka tak opisała niedzielną mszę: - U mnie Msza Św. przebiegała identycznie.Ludzie sami się rozsadzali po kościele.Eucharystia na kolanach.Wychodzili w odstępach.Wszystkich ok.50 osób.Ta Msza była dużym przeżyciem duchowym - podkreśliła była posłanka.

ZOBACZ: Cejrowski wywołał BURZĘ: Drobinki ciała Chrystus spływają do umywalki...

Najwyraźniej przeżycie było tak wielkie, że nawet krewkiej byłej posłance, która jest osobą silną, polały się łzy! - Chwilami łzy w oczach,radość z pokonania lęku.Powaga i mocne skupienie - podzieliła się swoim przeżyciem na Twitterze.