Zbigniew Ziobro

i

Autor: Jacek Kozioł/SUPER EXPRESS Zbigniew Ziobro

To Zbigniew Ziobro naprawdę rządzi w PiS?! Kaczyński może wpaść w furię!

2021-09-20 11:47

Bartłomiej Sienkiewicz był gościem "Expressu Biedrzyckiej" 20 września, w poniedziałek. Kamila Biedrzycka rozmawiała z politykiem Platformy Obywatelskiej o najważniejszych bieżących sprawach związanych z polityką, w tym o sobotniej Konwencji PO, wyjściu Polski z Unii Europejskiej czy przedłużeniu koncesji dla TVN24. Bartłomiej Sienkiewicz stwierdził także, że "polityką Prawa i Sprawiedliwości rządzą biskupi i Zbigniew Ziobro".

Bartłomiej Sienkiewicz na początku rozmowy określił, w jaki elektorat celuje obecnie Platforma Obywatelska.- Siłą opozycji jest zdolność zagospodarowania 60% wyborców, którzy nie chcą Polski z PiS-u i to jest prawdę mówiąc cel – powiedział Bartłomiej Sienkiewicz. Zapytany, czy chodzi o niezdecydowanych wyborców, przytaknął. – Na około całej tej pracy zalewania betonem własnego elektoratu, który się mniej więcej utrzymuje średnio na poziomie 30%, i wiem, ze to jest rozmowa trudna, bo przypomina rozmowę z antyszczepionkowcami – stwierdził. Następnym tematem była obecność Polski w Unii Europejskiej. - PiS nie jest w stanie wytrzymać w praworządnym państwie, ponieważ wie, że w praworządnym państwie pani Kempa już dawno by miała jakiś proces przed niezawisłym sądem o tym, czy tak naprawdę ktoś kradł na Dolnym Śląsku rzeczy dla Syryjczyków i dla PCK, czy nie. Nie wiemy tego, ale takie rzeczy rozwiązuje się przed niezależnym sądem. Oni są po prostu skrępowani praworządnością i oni chcą nas wyprowadzić z Unii Europejskiej. Kto na tym najbardziej straci? Duże miasta: Warszawa, Wrocław? – mówił Bartłomiej Sienkiewicz i podkreślił, że najbardziej stratne będą małe samorządy. – My musimy bronić młodego pokolenia Polaków, bo wyjście Polski z Unii Europejskiej oznacza zatratę tego dorobku 30 lat - ocenił.

Bartłomiej Sienkiewicz ocenił też sobotnią Konwencję PO. Wyciągnął pewne wnioski. - Obserwując reakcje na tę Konwencję, widziałem najbardziej gwałtowne reakcje, żeby nie powiedzieć substandartowe, w dwóch środowiskach. W środowisku związanym z rządzącymi, z Prawem i Sprawiedliwością i środowisku lewicy. To oznacza, ze idziemy środkiem drogi. To oznacza, że wracamy do tego położenia, które zawsze było naturalne dla Platformy. Nie partii inteligenckiej, bo od tego była Unia Wolności, ale partii, w której możemy odnaleźć się z emocjami, z lękami większości Polaków - powiedział. Postawił też druzgoczącą diagnozę dla PiS-u. Gdy Jarosław Kaczyński to przeczyta, może wpaść w furię.- Są w pułapce własnej polityki. Polityką Prawa i Sprawiedliwości rządzą biskupi i Zbigniew Ziobro. To ni tak naprawdę szantażują Prawo i Sprawiedliwość, tworząc sytuację, w której cofnięcie się jest dla Jarosława Kaczyńskiego niezwykle ryzykowane. Równocześnie pragnienie władzy i żebym miał tę władzę nieskrepowaną niczym, żadnym sądem, żadnym prawem - ocenił.

Sonda
Zgadzasz się ze słowami Bartłomieja Sienkiewicza?
Super Raport 20.09 (Goście: Bartłomiej Sienkiewicz - PO, prof. Antoni Dudek - politolog, historyk, UKSW) Sedno Sprawy: Waldemar Kraska