Magdalena Biejat

i

Autor: Piotr Molecki/East News Magdalena Biejat

Posłanka Lewicy oskarża PiS o tortury. Chce pomóc kobietom dokonać aborcji

2021-01-29 16:13

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. zakazu aborcji w wypadku nieodwracalnych wad płodu stał się obowiązującym prawem. Zdesperowane kobiety, które boją się, że rządzący będą teraz zmuszać je do rodzenia martwych dzieci, wyszły w środę na ulice, by wyrazić swój gniew na zaostrzenie prawa aborcyjnego. Ich wściekłość rozumie posłanka Lewicy Magdalena Biejat, która zgłasza też propozycję, jak, mimo wyroku TK, pomóc kobietom przerwać ciążę w wypadku wad letalnych płodu.

W rozmowie z "Super Expressem" Magdalena Biejat przekonuje, że protesty to odpowiedź na skazywanie Polek na okrutne cierpienia i wręcz tortury. "Kobiety wyszły na ulice, dlatego że rządzący wyłącznie dla własnego spokoju sumienia i zaspokojenia własnych potrzeb ideologicznych, postanowili skazać je na ogromne cierpiania i zmusić do rodzenia dzieci z bezmózgowiem, donoszenia bardzo uszkodzonych ciąż. Według Komitetu Praw Człowieka ONZ to skazywanie kobiet na tortury. Jest to też niezgodne z art. 40 konstytucji. Fakt, że rozważając na temat tego, w jakim sposób i od którego momentu chronić życie, politycy PiS nie pomyśleli o tym, jak będzie wyglądać teraz życie i zdrowie tych kobiet jest po prostu haniebne" - przekonuje Biejat.

Posłanka Lewicy zgłosiła też projekt dekryminalizacji wykonywania aborcji w wypadku wad letalnych płodu, które zgodnie z wykładnią TK, jest obecnie nielegalna. "Wady letalne to nie tylko cierpienia płodu i ewentualnie dziecka, które się urodzi, ale też ogromne zagrożenia dla zdrowia i życia kobiety. PiS mówi, choćby ustami posła Wróblewskiego, że przesłanka do przerwania ciąży ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety jest nadal legalna. W wypadku wad letalnych płodu lekarz ma prawo takiego świadczenia udzielić. W rzeczywistości lekarz będzie obawiał się przeprowadzić taką aborcję, bo może za to trafić nawet do więzienia i stracić prawo do wykonywania zawodu. Dlatego Lewica proponuje, by dekryminalizować pomoc przy aborcji, by kobiety mogły liczyć na pomoc lekarzy" - tłumaczy.