Lichocka w październiku dostała się do Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej była znaną, prawicową dziennikarką związaną z Telewizją Republika, a kiedyś także z TVP. Nic więc dziwnego, że w najnowszym wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" Lichocka mówi o zmianach w mediach, których dokonała nowa ekipa rządząca. Wiele miejsca w rozmowie z posłanką zostało poświęcone sztandarowemu programowi informacyjnego TVP 1, a także telewizji informacyjnej stacji, czyli TVP Info. Zdaniem Lichockiej, obecna redakcja robi świetną robotę: - Wystarczy dziś włączyć "Wiadomości" lub TVP Info, by zobaczyć, że nie ma już tej tępej, prostackiej propagandy, która była w ostatnich latach - ostro oceniła Joanna Lichocka.
Posłanka przypomniała, że wystarczy porównać sobie nowe wydania "Wiadomości"z tymi sprzed stycznia, by dostrzec różnice. - Wiadomości w ostatnich latach pod rządami PO-PSL, niczym się od Faktów TVN nie różniły- stwierdziła w rozmowie z "Do Rzeczy". I dodała: - Co najwyżej ich propaganda była podana w bardziej tępy i prymitywny sposób niż u konkurencji - wbiła szpilę poprzedniej ekipie programu z Piotrem Kraśką na czele. Przyznała też, że to co działo się w programie przed zmianami, nie da się w żaden sposób obronić.