Proboszcz Antoni z "Plebanii" OKROPNIE ZWYZYWAŁ Kaczyńskiego. Prezes się WŚCIEKNIE?!

Niedawno w Polsce padł rekord zachorowań na koronawirusa. Codziennie resort zdrowia informuje o nowych przypadkach, w tym również niestety śmiertelnych. Sytuacja staje się coraz poważniejsza, a wielu ekspertów alarmuje, że oto właśnie nadeszła druga fala epidemii. Tymczasem ostatnie dni w polityce były zdominowane przez temat kryzysu w Zjednoczonej Prawicy i rekonstrukcji rządu. Fakt ten postanowił skomentować ks. Antoni z "Plebanii".

ZOBACZ TEŻ: Rekonstrukcja rządu. UJAWNIONO nazwiska wicepremierów

- 1587 nowych zachorowań. A co robi partia rządząca? Pod wodzą "emerytowanego zbawcy narodu" rozdaje stanowiska i posadki aby żyło się lepiej. Komu? Te działania prawicy to świetna zabawa. Media szaleją pod wpływem każdego przecieku z Nowogrodzkiej: Może dziś. Może jutro, może za tydzień albo miesiąc. Konkretnej odpowiedzi brak - stwierdził artysta na swoim Facebooku. A potem uderzył już personalnie w Jarosława Kaczyńskiego. - A mały człowiek się cieszy - stwierdził.

Nie da się ukryć, że kpiny ze wzrostu prezesa to jeden z najpopularniejszych przytyków w jego stronę. Polityk mierzy 1,68 m. Jednocześnie kpiny ze wzrostu można uznać za cios poniżej pasa...