Bartłomiej M.

i

Autor: PIOTR LAMPKOWSKI / Super Express

Pupil Macierewicza może mieć produkty z takiego sklepu. Co i za ile? [WIDEO]

2019-02-06 13:02

Tydzień temu pupil Antoniego Macierewicza, Bartłomiej M. został zatrzymany przez CBA. Sąd zdecydował, że M. na trzy miesiące trafi do aresztu w Tarnowie. Jego życie się zmieni, zamiast luksusów będzie miał do dyspozycji pryczę, a na śniadanie zupę mleczną. Istnieje jednak możliwość zakupu produktów dostępnych w kantynie. Co i za ile można kupić ze sklepu przy zakładzie karnym? Sprawdziliśmy!

Bartłomiej M. gdy był współpracownikiem Antoniego Macierewicza i rzecznikiem MON miał jak pączek w maśle. Teraz przez najbliższe trzy miesiące będzie musiał przywyknąć do zupełnie innych warunków życia. Sąd zdecydował, że zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne M. trafi do aresztu w Tarnowie, a jak wiadomo w takim miejscu na luksusu nie ma co liczyć. Jak czytamy w tygodniku "wSieci" jedną ze słabości M. były... słodycze: - Czekoladki pochłaniał kilogramami - wspominali rozmówcy gazety. Czy teraz będzie mógł osłodzić sobie czas spędzony w areszcie?

Wygląda na to, że tak! Na terenie zakładu karnego w Tarnowie, w którym przebywa M., jest sklep. Można w nim kupić szereg produktów, także słodkości. A na jakiej zasadzie można korzystać ze sklepu? O to zapytaliśmy rzecznik prasową zakładu, por. Beata Bańdur: - Sposób dokonywania zakupów artykułów żywnościowych i wyrobów tytoniowych oraz przedmiotów dopuszczonych do sprzedaży  w tarnowskiej jednostce jest określony w Porządku Wewnętrznym Zakładu Karnego w Tarnowie, który jest ogólnodostępny na stronach Biuletynu Informacji Publicznej. Jeśli natomiast chodzi  o cennik i wykaz artykułów informuję, że zakładowe kantyny podlegają MIGB Mazovia. 

A w przepisach dotyczących tarnowskiego zakładu na temat paczek żywnościowych czytamy: -  Osadzony ma prawo do otrzymania raz w miesiącu paczki żywnościowej zawierającej artykuły żywnościowe lub artykuły tytoniowe zakupione za pośrednictwem zakładu karnego. 2. Paczki żywnościowe realizowane są po pokryciu kosztów jej przygotowania na postawie pisemnego zamówienia złożonego przez skazanego lub osobę najbliższą

Jakie są ceny w tej kantynie? Najnowsze ceny i lista produktów jakie widnieją na stronie zakładu obowiązywały w sklepie przy zakładzie karnym w Tarnowie w grudniu 2018 roku, mogły więc nieco ulec zmianie. Jak więc było w styczniu? Popularne batony w czekoladzie można było kupić za 1,70 zł, a za tabliczkę czekolady trzeba było zapłacić od 3,30 zł do 4 zł. Jeśli tego było mało można było dokupić ciastka za 5 zł za paczkę lub znane herbatniki w czekoladzie za 1,70 zł, do kupienia były  też rodzynki za 2 zł, draże za 1,60 zł, a także budyń czy kisiel za 1,70 zł. Gdyby słodkości było jednak za dużo mógł kupić sobie śledzie w śmietanie za 5,50 zł albo filet śledziowy w oleju za 10 zł, czy też rożnego rodzaju serki, sery, kiełbasa i kabanosy.