Sejm

i

Autor: Sejm

CUD w Sejmie! Wszystkie partie mówią jednym głosem! Podniosą emerytury dla TEJ grupy

2020-08-12 9:18

Wreszcie dobra wiadomość dla wszystkich, którzy walczyli z PRL-owskim reżimem, a w wolnej Polsce mają głodowe emerytury. Rząd wysłuchał apelu byłych opozycjonistów i podnosi im najniższe świadczenia do 2400 zł. Co więcej, jak mało kiedy w Sejmie, inicjatywę wspierają również posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i KP-PSL.

Rada Ministrów podjęła decyzję o wprowadzeniu świadczenia wyrównawczego do emerytur dla działaczy opozycji antykomunistycznej i osób represjonowanych z powodów politycznych w latach 1956-1989. Wszyscy, którzy mają niskie emerytury, otrzymają wyrównanie do 2400 zł.

Propozycja dodatku do emerytur pojawiła się w lipcu - po otrzymaniu przez prezydenta, rząd i parlament listu z apelem o godne świadczenia dla zasłużonych działaczy opozycji. Podpisało się pod nim 141 osób.

Piotr Müller (31 l.), rzecznik rządu zapowiedział w WP.pl, że nowe przepisy wejdą w życie tuż po 40. rocznicy wydarzeń sierpniowych.– To działanie jest spóźnione. Funkcjonariusze służby bezpieczeństwa mają wyższe świadczenia niż opozycjoniści – komentuje nam Adam Słomka (56 l.), były działacz opozycji. – Ale to krok w dobrą stronę. Widzę, że wiele osób żyje w nędzy. Dobrze, że apele o poprawę sytuacji byłych działaczy zostały wysłuchane – dodaje.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed (65 l.) spodziewa się, że Sejm zajmie się nową ustawą już w piątek. Oprócz wyrównania emerytur i rent przewidziano w niej 50-proc. ulgi na przejazdy transportem publicznym. – Funkcjonariusze SB mają przejazdy ulgowe, a opozycjoniści nie. Jest gorzej niż za rządów PO, bo to minister w rządzie PiS zdecydował o cofnięciu byłym opozycjonistom uprawnień. Nasze środowisko było tym zbulwersowane – mówi Adam Słomka.

Michał Kamiński - najlepsze momenty Expressu Biedrzyckiej

O projekcie dla PAP pozytywnie wypowiedział się o projekcie senator KO Sławomir Rybicki, mówiąc, że trzeba doceniać tych, którzy swoje zdrowie poświęcili w walce o uzyskanie przez Polskę suwerenności. Zastrzegł przy tym, że projekt będzie jeszcze wymagać analizy. - Wielu z nas szło do opozycji jeszcze przed 1980 rokiem w imię swoich ideałów, a nie po to, żeby z tego tytułu czerpać jakąś korzyść, ale na pewno wielu osobom, często w podeszłym wieku, należy się dziś troska państwa - ocenił. Wtórował mu wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Koalicja Polska-PSL). - Nie znam szczegółów tego projektu, ale uważam, że osoby, które wykazywały się w czasach, kiedy za poglądy polityczne płaciło się ogromną cenę, powinny mieć wdzięczność i szacunek, także poprzez świadczenie emerytalne. Dzięki ich odwadze wszyscy możemy żyć w kraju, który urządzamy tak, jak chce tego większość Polaków - stwierdził. Z uznaniem o projekcie wypowiedziała się również Magdalena Biejat (Lewica). - Uważam, że podniesienie emerytur jest pomysłem dobrym, odpowiada na apele środowisk osób, które były represjonowane za czasów PRL. Będę popierać podnoszenie emerytur i ustanowienie minimalnego świadczenia dla emerytów - powiedziała posłanka.