Reprywatyzacja w Warszawie: prokuratura złożyła wnioski o areszt dla sześciu osób

i

Autor: brak danych Reprywatyzacja w Warszawie: prokuratura złożyła wnioski o areszt dla sześciu osób

Śledczy wyjaśnią sprawę tajemniczych inwestycji w nieruchomości? Zbierają dowody na Lion’s House

2019-12-27 6:00

Do warszawskiej prokuratury wciąż zgłaszają się poszkodowani przez spółkę Lion’s House, która oferowała zamożnym klientom rzekomo niezwykle opłacalne inwestycje w nieruchomości. Okazuje się niestety, że wiele osób mogło stracić na nich majątek życia.

Klienci uczestniczyli bowiem w kupnie przeznaczonych na wynajem nieruchomości, np. hoteli. Miała nimi zarządzać wyspecjalizowana firmę, a zyski dla klienta miały sięgać nawet 8 procent w skali roku. Problem w tym, że developer upadł, a syndyk ogłosił, że klienci nie dostaną nawet grosza. - Lion’s House to nie tylko nowa marka, to nowa kategoria usług dla osób zamożnych. To zarządzanie majątkiem, którego osią są inwestycje w nieruchomości – mówił osiem lat temu w wywiadzie dla portalu bankier.pl twórca Lion’s House, Jarosław Augustyniak (47 l.).

Kiedy jednak poszkodowani klienci zaczęli zgłaszać się do prokuratury okazało się, że zawierali umowę nie z bankiem Lion’s Bank, będącym częścią Idea Banku, ale z bliźniaczo podobnym z nazwy i grafiki podmiotem -Lion’s House. Co więcej, umowy podpisywano w siedzibach Idea Banku, którego prezesem był także Augustyniak. Poszkodowanych mogło być nawet kilkaset osób.
Mężczyzna trafił do aresztu po tym, jak śledczy postawili mu zarzuty w sprawie afery GetBacku - firmy windykacyjnej, która oszukała prawie 10 tysięcy osób na kwotę 2,6 mld złotych. W październiku 2017 r. przestał być prezesem Idea Bank, a pół roku później władze banku złożyły do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez niektórych członków zarządu. Augustyniak nie przyznaje się do winy, a Idea Bank ma w tej sprawie status pokrzywdzonego.