Marek Suski Sedno Sprawy

i

Autor: Youtube.com/SuperExpress Marek Suski był gościem Jacka Prusinowskiego w Sednie Sprawy

Suskiego poniosło? "UE jak Stalin, chcą doprowadzić do likwidacji państwa polskiego" [Sedno Sprawy]

2022-06-09 11:09

Czwartkowym gościem Jacka Prusinowskiego w Sednie Sprawy był Marek Suski. Rozmowa dotyczyła m.in. dymisji ministra Michała Cieślaka, Jarosława Kaczyńskiego, reparacji od Niemiec, Brukseli i stosunków Polski z Unią Europejską i suwerenności. Padło wiele ostrych słów, a niektóre wypowiedzi polityka PiS zdążyły już wstrząsnąć opinią publiczną. Poseł pozwolił sobie na dość szokujące porównanie Brukseli do Stalina.

Marek Suski w "Sednie Sprawy" w Radiu Plus. Porównał Brukselę do Stalina

Komisja Europejska finalnie i po długim czasie oczekiwania zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Warto jednak wspomnieć, że aby doszło do realizacji Polska musi spełnić konkretnie trzy warunki: zlikwidować Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, muszą zostać przyjęte zmiany w systemie dyscyplinarnym sędziów, a także rząd musi przywrócić do orzekania odsuniętych sędziów. To nie spodobało się Markowi Suskiemu z PiS, który w bardzo dosadny sposób skomentował sprawę. 

Jacek Prusinowski: Jeśli o Brukselę chodzi bo w relacjach z Unią PiS jest takie pryncypialne, suwerenność, wstajemy z kolan i tak dalej masa takich haseł ale jak spojrzymy na rzeczywistość to mamy wspólny dług to zasługa PiS.

Marek Suski: Nie to była propozycja unijna

J.P.: Ale rząd PiS się na to zgodził i większość parlamentarna. Zmiany w sądownictwie wprowadzane na życzenie Komisji Europejskiej to też jest obiektywny fakt. Zobowiązujemy się do KPO.

M.S.: Ten aneks to tak naprawdę Unia może sobie powiesić w bibliotece jako pamiątkę ich bezczelności. To jest po prostu bezczelność. Ja słyszałem o warunku o likwidacji tej Izby Dyscyplinarnej i na to żeśmy się zgodzili ale na taki aneks żeśmy się nie zgodzili.

J.P.: Ale rząd się zgodził.

M.S.: A ja się nie zgodziłem. Trudno nie będę tego popierać.

J.P. Ale rząd się zgodził.

M.S.: I co z tego.

J.P.: Może to się odbyło nie do końca w sposób demokratyczny jeżeli za plecami większości parlamentarnej

M. S.: A kto o tym wiedział co tam jest? Dowiedzieliśmy się z mediów.

J.P.: Negocjatorzy rządowi Premier, Prezes Jarosław Kaczyński nie wiedział?

M.S.: To proszę Prezesa zapytać. Ja nie akceptuję nie musze wszystkiego co rząd akceptuje akceptować. Ja tego nie akceptuję. To jest bezczelność. Swego czasu Stalin pisał nam Konstytucję. Byliśmy państwem podległym. Dzisiaj Bruksela próbuje nam pisać regulamin Sejmu regulamin Senatu regulamin Rady Ministrów oni się zachowują jak Stalin.

J.P.: Rząd PiS razem z Brukselę.

M.S.: Nie. Bruksela nam to narzuciła i ja nic o tym nie wiedziałem, żeby oni stawiali takie warunki. Jakaś Komisja Wenecka ma nam tutaj narzucać co my mamy robić w naszym kraju? Chcą po prostu zlikwidować państwo polskie bo tak naprawdę realizację tego wszystkiego co tam jest zapisane to jest likwidacja państwa polskiego.

J.P.: To jest na stronie rządowej to wszystko.

Ale ja tego nie podpisuję. Ja tego nie przyjmuję. To jest likwidacja suwerenności państwa polskiego. Ja wspieram rząd w walce z Unią, która chce zlikwidować państwo polskie.

J.P.: Ale chyba KPO to nie jest walka z Unią ten aneks?

M.S.: Ten cały zbiór pobożnych życzeń Unii jest nie do zrealizowania. Moim zdaniem to jest specjalnie wrzucone tak żeby nas obrazić bo to jest policzek dla Polski tego rodzaju propozycje i to jest tak naprawdę zrobienie tego o czym mówiła Platforma. Program Platformy napisze Unia jak nie zrealizujecie to nie dostaniecie pieniędzy. To jest po prostu szantaż, szantaż realizacji programu opozycji, która nie mogła wygrać wyborów bo Polacy nie zaakceptowali czegoś takiego no to próbują poprzez Brukselę to zrealizować. Worek kamieni na plecy chcą założyć a jak nie to nie dostaniecie pieniędzy. To powtarzam jeszcze raz to jest bezczelność Unii.Ale to właśnie ten worek rząd PiS na siebie wziął jeżeli to jest worek kamieni.

Sonda
Czy lubisz Marka Suskiego?