Szydło ostro o KE ws. KPO: jest działaniem de facto na rzecz Putina

Komisja oczekuje m.in. zmian w ustawach o sądownictwie, w tym reformy systemu dyscyplinowania sędziów (chodzi głównie o likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego). Na początku lutego prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt noweli ustawy o SN, który zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej.

Mateusz Morawiecki pytany w rozmowie z Polsat News o to, czy jest szansa na szybsze dogadanie się w sprawie KPO w obecnej, kryzysowej sytuacji stwierdził, że Bruksela ma teraz coraz większego "moralnego kaca". - Okazujemy to serce na dłoni, że my organizujemy pomoc dla 700 tysięcy uchodźców. W KPO są żłobki, szpitale, są różne programy, które pomogłyby tym uchodźcom - mówił premier Morawiecki w programie "Gość Wydarzeń". Do sprawy odniosła się również na Twitterze była premier Beata Szydło.

Działania na rzecz Putina

Beata Szydło stwierdziła, że Polska jest państwem udzielającym zdecydowanie największej pomocy Ukrainie. "Polska wspiera Ukrainę, ale też pomaga w ten sposób całej Europie. Dlatego dalsze wstrzymywanie KPO dla Polski przez KE z powodów czysto politycznych, jest w tej chwili de facto działaniem na rzecz Putina" - napisała Szydło.

24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, wcześniej uznała niepodległość dwóch separatystycznych "republik" znajdujących się na wschodzie Ukrainy. W związku z napaścią na Ukrainę wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne.