Tadeusz Płużański

i

Autor: Super Express

Tadeusz M. Płużański w felietonie dla Super Expressu" i SE.pl: Historia według Putina

2020-01-25 5:05

W XX wieku był tylko jeden reżim totalitarny – nazizm. Czasem miał coś wspólnego z Niemcami, ale na ogół nie. Komunizm nie był systemem zbrodniczym – bo w ogóle go nie było. Rządzona przez demokratę Stalina i innych światłych komisarzy Rosja została zbrodniczo napadnięta przez totalitarny nazizm. Wtedy - 22 czerwca 1941 r. - rozpoczęła się Wielka Wojna Ojczyźniana. Ponieważ nie było czegoś takiego jak II wojna światowa, nie mogła ona wybuchnąć 1 września 1939 r. Wtedy naziści tylko zaatakowali Polskę, ale właściwie nie byli napastnikami – faszystowska, antysemicka Polska sprowokowała nazistów.

Wszakże była szansa na uratowanie pokoju – gdyby Polska przekonała nazistów do swoich antysemickich planów, gdyby podpisali pokojowy pakt Lipski (Józef Lipski, ambasador Polski w Berlinie) - Hitler, którego tajny załącznik mówił o wspólnej eksterminacji Żydów.

Demokrata Hitler zamiast mordować Żydów wolał zagarnąć Polskę. Ale Polacy postawili na swoim. Zamiast walczyć z Hitlerem (nie walczyli ani u boku Amerykanów, ani Rosjan; takich bitew jak Tobruk, Arnhem, Monte Cassino, czy nawet Lenino w ogóle nie było) zrealizowali wyssany z mlekiem matki Polki plan zamordowania swoich żydowskich sąsiadów. Gdyby nie wspólnicy Hitlera - przede wszystkim Polacy, choć też trochę Ukraińcy i Litwini - Holocaust nie mógł się dokonać. Swoje krwawe zapędy realizowali także pod szyldem bandyckiej AK - celem Powstania Warszawskiego było znów zabijanie Żydów, ale też Ukraińców. 17 września 1939 r. Rosja nie zaatakowała Polski, bo Polski już nie było (Warszawa dawno skapitulowała). Armia Czerwona jedynie wkroczyła na ziemie niczyje, przynosząc radość i opiekę uciemiężonej wcześniej przez Polaków-faszystów ludności ukraińskiej i białoruskiej.

Naziści budowali obozy koncentracyjne, aby mordować Żydów (głównie rosyjskich) i Rosjan, czasem innych Słowian. Rosja nigdy nikogo nie mordowała. Odpowiednikiem nazistowskiego Auschwitz nie był Katyń, bo Katynia w ogóle nie było. Był Chatyń. Tak jak wcześniej nie było operacji (anty)polskiej NKWD, a później obławy augustowskiej, czy szerzej – okupacji Polski w latach 1944-1989.
Armia Czerwona
wyzwalała podbite przez nazistów narody – Polaków, Ukraińców, Białorusinów. Wyzwalała również nazistowskie obozy. Nie jest prawdą, że mogła wyzwolić więcej więźniów, bo Stalin wcale nie zatrzymał frontu na kilka miesięcy. Nie jest też prawdą, że w Auschwitz, na Zamku Lubelskim, czy Majdanku założył obozy NKWD. I tak w skrócie wygląda historia według Putina. Kto to kupi?