wot

i

Autor: Wojska Obrony Terytorialnej

Terytorialsi pomogą administracji samorządowej przyjmować uchodźców z Ukrainy

2022-02-26 13:41

Wojska Obrony Terytorialnej, tak sekowane swego czasu przez opozycję, okazują się przydatne. Ba, żołnierze tego od 2015 r. piątego rodzaju Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskie, którzy byli wyśmiewani przez niektórych polityków, pokazali, że są żołnierzami, w sytuacji kryzysowej są wierni złożonej przysiędze i można na nich liczyć. Terytorialsi dostali „powołania alarmowe w trybie natychmiastowym” w odpowiedzi na wojnę na Ukrainie.

A jeszcze w 2019 r. w programie „Twoja Polska” Koalicji Obywatelskiej („Godność żołnierza”) zapowiedziano włączenie WOT do systemu rezerw wojsk operacyjnych (czyli ich likwidację) oraz „przywrócenie priorytetu kadrowego i sprzętowego” dla armii zawodowej. A teraz... – Mamy najwyższy w naszej historii współczynnik stawiennictwa naszych żołnierzy, którzy zostali alarmowo powołani w trybie natychmiastowym w odpowiedzi na wojnę na Ukrainie, dla wsparcia administracji. To potwierdza ich wysokie morale – poinformował płk Marek Pietrzak, rzecznik WOT. O jakie powołania chodzi?

24 i 25 lutego żołnierze WOT z Lubelszczyzny, Podkarpacia i Podlasia zostali, określmy to wprost: zmobilizowani i zobowiązani do stawiennictwa w wyznaczonych punktach. Żołnierze WOT nie są zawodowcami, ale w sytuacjach kryzysowych (tak było m.in. w czasach epidemii koronawirusa, w ochronie granicy z Białorusią) w przypadku powołania alarmowego winni stawić się w swoich jednostkach w ciągu 12 godzin. Terytorialsi z przygotowaniem medycznym mają 6 godzin na zameldowanie się w swojej jednostce lub w miejscu wyznaczonym w powołaniu. Taka procedura obowiązuje w „zwyczajnych” sytuacjach kryzysowych. Teraz czas zameldowania się w jednostkach skrócono: do 6 godzin dla żołnierzy brygad OT z wymienionych województw i 12 godzin dla żołnierzy wszystkich pozostałych brygad OT. Rzecznik prasowy WOT nie komunikował, jak wysoki jest ów współczynnik stawiennictwa.

Specjalny pociąg do transportu rannych z Ukrainy

Utworzone przez ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza Wojska Obrony Terytorialnej docelowo mają mieć w składzie 53 tys. żołnierzy. Obecnie jest ich 33 tys. Do podstawowych zadań WOT należy m.in.: prowadzenie działań obronnych we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi i wsparcia oraz elementami układu pozamilitarnego (UPM); • prowadzenie samodzielnych działań niekonwencjonalnych, przeciwdywersyjnych i przeciwdesantowych; • udział w zabezpieczeniu przyjęcia i rozwinięcia sojuszniczych sił wzmocnienia w nakazanych rejonach; • realizacja przedsięwzięć z zakresu zarządzania kryzysowego (tego dotyczą obecne działania WOT na terenach przygranicznych) i prowadzenie działań informacyjnych. Docelowo ma być sformowanych 17 brygad Obrony Terytorialnej. Po jednej w każdym województwie za wyjątkiem województwa mazowieckiego, gdzie utworzono dwie BOT. Teraz jest ich 15.

Sonda
Chciałbyś/chciałabyś wstąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej?