O księdzu Tymoteuszu Szydło od kilku tygodni krążyły paskudne doniesienia dotyczące jego prywatnego życia. Sytuację komentował dla "Super Expressu" ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Kuria, ale i ks. Tymoteusz powinni ujawnić o co tak naprawdę chodzi, parafianie mają prawo wiedzieć. Ks. Tymoteusz miał odprawiać msze trydenckie, na pewno ułożono grafik i co teraz? - pytał duchowny.
Teraz syn Szydło postanowił rozwiać wszystkie wątpliwości i wydał oświadczenie, w którym możemy przeczytać, że zamierza odejść ze stanu kapłańskiego, a jego prośba o przeniesienie do stanu świeckiego skierowana została do papieża Franciszka.
- Obecnie moja reputacja jako księdza jest zdruzgotana przez plotki i domysły. Z bólem stwierdzam też, że nie udało mi się pokonać kryzysu wiary i powołania. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego, jak złożyć w kurii diecezji bielsko-żywieckiej prośbę skierowaną do Ojca Świętego o przeniesienie mnie do stanu świeckiego, by uregulować moją pozycję kanoniczną i nie pozostawać w konflikcie sumienia. Jednocześnie oświadczam, że to moja ostatnia wypowiedź w tej sprawie. Nie zamierzam więcej zabierać głosu i bardzo proszę o uszanowanie tej decyzji - napisał syn Beaty Szydło w oświadczeniu przekazanym KAI. Młody ksiądz w oświadczeniu przeprosił też wszystkich, który poruszyła jego decyzja o odejściu z kapłaństwa: - zwłaszcza moją rodzinę, przyjaciół, znajomych, przełożonych, współpracowników, parafian z Przecieszyna, Osieka, Buczkowic i Oświęcimia, a także wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób czują się dotknięci lub zgorszeni.
Jak już wcześniej informowaliśmy, ksiądz Tymoteusz Szydło, który przez dwa lata pełnił posługę w parafii w Buczkowicach, zamiast do pracy w nowej parafii w Oświęcimiu, niespodziewanie wybrał się na urlop. Powodów swojej decyzji jednak nie podał. Z informacji, jakie widnieją na stronie internetowej parafii w Buczkowicach wynika, że ks. Tymoteusz Szydło pracował tam od 25 sierpnia 2017 roku do 24 sierpnia 2019 roku.
W uroczystej prymicji, która odbyła się na Jasnej Górze wzięli udział m.in. o. Tadeusz Rydzyk, metropolita częstochowski ks. abp Wacław Depo, generał Zakonu Paulinów o. Arnold Chrapkowski i przeor Jasnej Góry o. Marian Waligóra. Obecny był również prezes PiS, Jarosław Kaczyński.