Ziemkiewicz żegna znanego polityka. Padły wzruszające słowa

i

Autor: MARCIN SMULCZYNSKI / SE Ziemkiewicz żegna znanego polityka. Padły wzruszające słowa

Ziemkiewicz w GIGANTYCZNYCH tarapatach! Wszystko się zapisało! Pismo już w sądzie

2020-12-23 14:43

Rafał Ziemkiewicz (56 l.) może się w końcu doigrać! Chodzi o niesmaczne wpisy, które publicysta zamieszcza w mediach społecznościowych. Za publikację jednego z nich, Ziemkiewiczowi może grozić nawet rok więzienia! "Super Express" dotarł do pozwu, który wpłynął już do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. Cytaty z Ziemkiewicza zawarte w prywatnym akcie oskarżenia mogą sprawić, że włosy wam staną dęba!

Powiedzieć, że Rafał Ziemkiewicz nie wspiera Strajku Kobiet, to tak, jakby nie powiedzieć nic. Bulterier prawicowego Twittera nieustannie ciska gromy w stronę feministycznego ruchu sprzeciwiającego się zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce, często przy tym jadąc ostro po bandzie! Tak też miało się zadziać 24 października. Otóż dwa dni po ogłoszeniu kontrowersyjnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, Rafał Ziemkiewicz miał napisać na Twitterze, że młode kobiety uczestniczące w demonstracjach SK są "zbydlęciałe" i przedstawiają typ "wulgarnej kur***" . Sygnatariusze zawiadomienia oraz ich mecenasi, w tych słowach doszukali się znamion przestępstwa opisanych w art. 212 par. 2 Kodeksu karnego, czyli zniesławienia za pomocą środków masowego komunikowania. 

ZOBACZ TEŻ:

Ziemkiewicz w OBRZYDLIWY sposób skomentował wieści o Kurdej-Szatan. Wystarczyło jedno!

Ziemkiewicz bez hamulców PUBLICZNIE grozi: "... po prostu masz WP***L ciężki"

Poniżej publikujemy fragment prywatnego aktu oskarżenia wniesionego do warszawskiego sądu. 

"Oskarżam Rafała Ziemkiewicza o to, że dn. 24 października 2020 r. w bliżej nieustalonym miejscu, za pośrednictwem portalu internetowego Twitter stwierdził, że młode kobiety uczestniczące w manifestacjach w związku z wydanym przez Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 22.10.2020 r. (sygn. ak K1/20) to agresywne, wulgarne kurewki oraz, że kobiety te są zbydlęciałe i są rozjuszoną dziczą - tj. o przestępstwo z art 212 § 2 k.k."

Publikacja, o której mowa w pozwie, do tej pory nie zniknęła z profilu dziennikarza w serwisie Twitter. 

Za zniesławienie przy użyciu środka masowego przekazu, Ziemkiewiczowi może grozić do 1 roku pozbawienia wolności. 

Stop mowie nienawiści. Konferencja prasowa Solidarności w Przemyślu

Przypomnijmy, że to nie był pierwszy ni ostatni raz, gdy Ziemkiewicz oskarżający kobiety o wulgarność, sam decyduje się na publikowanie wulgarnych wpisów. Ostatnio, gdy wpisał swoje nazwisko do wyszukiwarki internetowej i obok swego zdjęcia ujrzał podobiznę przywódczyni Strajku Kobiet Marty Lempart, napisał: Guglu, jak się spotkamy to po prostu masz wp***l ciężki. 

Innej uczestniczce antyrządowych demonstracji życzył przed świętami "mycia kibli" przed kamerami "tefałenu". 

Niewyparzone pióro polskiego publicysty zwróciło na siebie uwagę międzynarodowych organizacji zajmujących się zwalczaniem mowy nienawiści. W sierpniu Globalny Projekt przeciw Nienawiści i Ekstremizmowi (Global Project Against Hate and Extremism) wymieniał konto pisarza jako kwalifikujące się do zablokowania. Doszukano się w nim treści antysemickich, ksenofobicznych i homofobicznych (chodzi m.in. o usunięty z portalu Interia felieton, w którym Ziemkiewicz napisał, że "do LGBT trzeba strzelać"). 

Czy Rafał A. Ziemkiewicz ochłonie przed pierwszą gwiazdką? Swoje opinie możecie zostawić w komentarzach poniżej! 

ZOBACZ TEŻ:

Posłanka PiS lata do Mongolii za 30 tys. złotych! Tyle kosztują podróże polityków

Opowieść wigilijna posła Suskiego. Stan wojenny, karp i krzyż. Zaskakujące zakończenie!

Sylwester u Kaczyńskiego! Szokująca liczba uczestników. Zgłosiły się tysiące, policja w gotowości!