Rafał Ziemkiewicz

i

Autor: AKPA Ziemkiewicz postraszył znanego posła adwokatem! Nie zgadniecie, jaka była jego reakcja

Ziemkiewicz wbił BARDZO ZŁOŚLIWĄ szpilę w Wałęsę! Nie uwierzysz, jaką!

2020-07-28 19:52

We wtorek 28 lipca poznaliśmy polski samochód elektryczny. Izera - tak nazywa się marka, która w przeciągu kilku lat ma uruchomić seryjną produkcję przyjaznych dla środowiska aut. Publicysta Rafał A. Ziemkiewicz przy tej okazji postanowił mocno wykpić... Lecha Wałęsę! Zobacz, jak w niekonwencjonalny sposób udało mu się uszczypliwie powiązać prototyp samochodu z byłym prezydentem.

Izera - tak nazywa się polska marka samochodów elektrycznych, która planuje w przeciągu kilku lat wprowadzić na rynek dwa modele: hatchbacka i kompaktowego SUV-a. Właśnie takie prototypy mogliśmy obejrzeć na prasowej prezentacji we wtorek 28 lipca. Do produkcji seryjnej jednak jeszcze daleko. Spółka odpowiedzialna za przedsięwzięcie nie ukrywa, że do realizacji planów potrzeba ogromnych nakładów pieniężnych. 

Zobacz: Ile będzie kosztować Izera? Czy Kowalskiego będzie stać na polski samochód elektryczny?

Sprawdź: Izera - nowa polska marka samochodów! Skąd taka nazwa? Jakie ma logo?

Nie jest wielką tajemnicą, że Rafał A. Ziemkiewicz nie jest wielkim fanem Lecha Wałęsy i wielokrotnie zgryźliwie komentował działalność (zwłaszcza w mediach społecznościowych) byłego prezydenta. Jako jeden z pierwszych polskich publicystów od wielu lat przekonywał on o agenturalnej przeszłości Wałęsy (jako TW "Bolek" miał współpracować, na co wskazują liczne dokumenty, ze Służbą Bezpieczeństwa w latach 70., gdy pracował jako elektryk w Stoczni Gdańskiej).

Publicysta premierę polskiego samochodu elektrycznego w bardzo złośliwy sposób powiązał właśnie z Wałęsą. Jak? Na swoim Twitterze napisał on: - Polski elektryk powinien sie nazywać "Bolek". Nie widzę inaczej!

Wpis Ziemkiewicza w błyskawicznym tempie zrobił furorę na Twitterze, gdzie obecnie zebrał już prawie 1000 polubień. "Jestem elektrykiem i wypraszam sobie. Mam maturę, a nawet studia.  Głosowałem na Bolka dwa razy i się tego wstydzę :D Wybaczyłem już sobie, ale czy dzieci mi wybaczą, nie wiem", "Nie zgadzam się. Bolek nigdy nie posiadał uprawnień SEP, nawet do 1 kV. On wymieniał akumulatory w wózkach elektrycznych. Do tego nie trzeba uprawnień", "No i marka znana w świecie może trochę z innej strony ale jednak,.przy okazji świat może by się dowiedział jaka jest chlubna historia Bolka...tak to jest słuszna koncepcja" - to tylko niektóre z licznych komentarzy internautów, którym dowcip Ziemkiewicza wyraźnie przypadł do gustu.

Tak wygląda polski samochód elektryczny