Korwin Mikke: Przyjmę rodzinę uchodźców pod swój dach

i

Autor: Nemo Korwin Mikke: Przyjmę rodzinę uchodźców pod swój dach

Żona Korwina o pomyśle męża. "Uchodźców przyjmiemy pod dach i zatrudnimy do ogrodu"

2021-08-31 15:17

Dominika Korwin-Mikke (35 l.) zgadza się z szokującym pomysłem męża, aby do ich domu przyjąć uchodźców! - Mógłby pracować np. w ogrodzie, zapewnimy mu dach nad głową – mówi nam pani Dominika.

Przed Januszem Korwinem – Mikke druga operacja. Wszystko po tym, jak polityk kilka dni temu spadł w ogrodzie z drabiny w efekcie czego złamał lewą nogę i zwichnął staw skokowy. Dlatego tym bardziej potrzebuje pomocnika w domu! – To, czy przyjąłbym uchodźcę, zależy od kultury, wykształcenia, aparycji, zachowania itd. Mógłbym pomóc, dopóki ktoś nie stanie na własne nogi – mówił nam wczoraj Janusz Korwin–Mikke. Polityk nie mieszka jednak w domu sam. Od pięciu lat jest mężem Dominiki (35 l.). Czy małżonka posła Konfederacji zgadza się, aby uchodźca zamieszkał z nimi pod jednym dachem?

Dominika Korwin: "Dlaczego nie zatrudnić uchodźcy w ogrodzie?"

- Napływ uchodźców do krajów zachodnich często kojarzy się z wymuszaniem jakichś zasiłków socjalnych, a jeśli zdarzy się tu taka osoba, która przyjeżdża z chęcią, żeby normalnie pracować, uczciwie żyć, nie wyłudzać pieniędzy, przestrzegać prawa, to dlaczego takiej osoby nie zatrudnić np. do pracy fizycznej, np. w ogrodzie. Mógłby u nas w ogrodzie pracować. Oczywiście miałby zapewniony dach nad głową i wynagrodzenie. Jeśli będzie to obywatel Afganistanu, czy jakiegokolwiek innego kraju, to dlaczego go nie zatrudnić? - powiedziała nam Dominika Korwin – Mikke.

>>>Dramat Janusza Korwin-Mikkego. "Usłyszałem tylko trzask". Nowe fakty! [ZDJĘCIA]

>>>Zapytaliśmy Korwina, czy przyjąłby do domu uchodźców. Nie zgadniecie, co odpowiedział!

Politycy od kuchni (Korwin-Mikke)