Amber Gold NIE WYPŁACA pieniędzy

2012-08-08 4:00

Klienci Amber Gold w całym kraju szturmowali wczoraj oddziały tej firmy, aby zlikwidować swoje lokaty i tym samym odzyskać przynajmniej część swoich pieniędzy. Gotówki jednak nikt na rękę nie dostał, wszyscy słyszeli zapewnienie, że pieniądze otrzymają przelewem w ciągu trzech dni roboczych. Niestety, wiele wskazuje, że na proponowanych przez spółkę lokatach w złoto zarobi głównie sam Amber Gold. Wszystko przez to, że klient, który wycofuje pieniądze z lokaty musi zapłacić karę umowną w wysokości 19,5 procent środków zgromadzonych na lokacie.

Według danych spółki, Amber Gold ma 50 tysięcy klientów, którzy zainwestowali łącznie około 80 mln zł. Jeśli wszyscy zamkną swoje lokaty, stracą co najmniej 16 mln zł, które zostaną w kieszeni spółki. Faktyczne straty mogą być większe, bo klienci słyszeli wczoraj w oddziałach Amber Gold, że ze względu na zmiany w cenach złota potrącenia wyniosą ponad 30 proc.

- Zostaliśmy oszukani i powinniśmy razem walczyć o nasze pieniądze. Nie wierzę, że odzyskam swoje pieniądze. Dziś przyszedłem i zamknąłem swoją lokatę, ale kasy nie dostałem. Ma trafić na moje konto w ciągu trzech dni. Jeśli przelew przyjdzie, to będzie cud - mówił Andrzej Domagalik z Gdańska, który zainwestował w Amber Gold.

Spółka nie podała jeszcze, w jakim banku otworzyła nowe konto. Według ekspertów żaden bank działający w Polsce nie będzie chciał współpracować z Amber Gold, bo zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego jest to spółka zagrożona.

Co ciekawe, w oddziałach Amber Gold można wciąż otworzyć lokatę. Wystarczy przyjść z gotówką i podpisać umowę. Tylko czy ktoś się na to jeszcze zdecyduje?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki