ZAMOŚĆ: Atak wściekłego brudasa W AUTOBUSIE

2012-06-30 4:00

Budowlany pył i błoto podlane alkoholem odebrały mu rozum. Łukasz W. (21 l.) prosto z budowy wsiadł do autobusu MZK w Zamościu (woj. lubelskie) i umorusany jak nieboskie stworzenie rozsiadł się na czyściutkim siedzeniu. A gdy kierowca autobusu poprosił go, żeby wstał, wściekły zaczął demolkę.

Łukasz W. poczuł się urażony, a brudną twarz pod czapeczką wykrzywił grymas wściekłości. - Ty sk... - syknął, biorąc potężny zamach metalową rurą. Szyba przy kabinie szofera rozbiła się w drobny mak. Policjantom tłumaczył, że był pijany i mocno zezłościł się na kierowcę. Grozi mu więzienie i grzywna. No i zapłaci za szybę.

- To kilka tysięcy złotych - mówi Jarosław Maluha, prezes zamojskiego przewoźnika.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki