Błękitny 24 nie słuchał wieży na Okęciu? TVN: to NIEPRAWDA

2011-11-03 17:22

Na YouTube pojawiło się nagranie rozmowy pomiędzy wieża kontroli lotów na lotnisku Okęcie, a pilotem śmigłowca o oznaczeniu SP-TVN. Takie oznaczenie ma Błękitny 24, helikopter wykorzystywany przez telewizję TVN24. Rozmowa ma być dowodem, że pilot ignoruje polecenia wieży i nie chce odlecieć ze strefy lotniska, z opisu wynika natomiast, że do zdarzenia miało dojść chwilę po awaryjnym lądowaniu Boeinga 767. TVN zdecydowanie zaprzecza incydentowi - twierdzi, że jest on nieprawdziwy.

Tłumaczy się problemami z łącznością, „odbieraniem komunikatów na drugim zestawie radiowym” i wciąż nie odlatuje ze strefy CTR! Dopiero bardzo stanowcza reakcja kontrolera dociera do pilota śmigłowca i opuszcza on niebezpieczną strefę.

Z nagraniem jest tylko jeden problem... Nie ma żadnej pewności, czy jest ono autentyczne, a zdania internautów w tej kwestii są podzielone jak nigdy.

Oświadczenie TVN:

W związku z rozpowszechnianiem w internecie fałszywej informacji o tym, iż nasz śmigłowiec rzekomo latał bez odpowiedniej zgody nad lotniskiem w dniu lądowania awaryjnego Boeinga 767 Lotu, chcielibyśmy przekazać, iż:
* Błękitny 24 przeleciał nad lotniskiem ok. godzinę po wylądowaniu  Boeinga i w związku z tym w żaden sposób nie przeszkadzał w prowadzeniu akcji.
* Błękitny 24 miał odpowiednią zgodę (zaakceptowany plan lotu) uprawniający go do przelotu na tej trasie.



Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki