NIESZAWA: Burmistrz Andrzej Nawrocki ODCHODZI, BO miasto BANKRUTUJE

2011-10-01 20:06

To koniec Nieszawy (woj. kujawsko-pomorskie). Kasa gminy miejskiej, która ma dwa tysiące mieszkańców, jest pusta. W listopadzie urzędnicy i nauczyciele nie dostaną pensji. 250 dzieci z podstawówki, gimnazjum i liceum przestanie się uczyć. Burmistrz Andrzej Nawrocki (67 l.) nie widzi wyjścia z tej sytuacji. Podał się do dymisji.

- Chcę w ten sposób zaprotestować przeciwko temu, że na samorządy nakłada się obowiązki, nie dając pieniędzy na ich sfinansowanie. Sytuacja jest dramatyczna. Są faktury do uregulowania, ale nie mamy czym za nie zapłacić - mówi burmistrz.

Według niego Nieszawę na dno pociągnęła szkoła.

- Jej utrzymanie kosztuje 2 mln 200 tys. zł rocznie. Subwencja oświatowa, którą otrzymujemy, wynosi 1,6 mln zł. Musimy więc dołożyć 600 tys. zł, a dochodów własnych mamy milion - tłumaczy. Wpływy do samorządowej kasy się kurczą, bo w gminie jest 20-proc. bezrobocie, upadają zakłady pracy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki