Clearex się burzy!

2008-10-21 4:00

Działacze i piłkarze Cleareksu są wściekli. W ostatniej kolejce ligowej chorzowianie grali z Kupczykiem w Krakowie. Niestety, na mecz nie dojechali sędziowie z Poznania. Goście zgodzili się, aby zastąpili ich miejscowi arbitrzy.

- To był nasz błąd - bije się w piersi prezes klubu Zdzisław Wolny (48 l.). - To co się działo na parkiecie to skandal. Zobaczyliśmy od razu pięć kartek, w tym czerwoną. A gdy Dariusz Wolański usłyszał od sędziego: zamknij mordę i uspokój się - zadecydowaliśmy, że trzeba zejść z parkietu. Niestety, po raz kolejny przekonaliśmy się, że wypacza się sens sportowej rywalizacji.

Do momentu przerwania gry było 3:0 dla gospodarzy.

- Nie domagamy się powtórzenia meczu, walkoweru itd. - dodaje Wolny. - Chcemy tylko zwrócić uwagę niektórych ludzi, że nie wszystko jest OK.

Wyniki: Gaszyńscy Kraków - PA Nova Gliwice 1:4, Pogoń 04 Szczecin - Jango Gliwice 1:1, Gwiazda Ruda Śl. - Akademia Poznań 1:5, Red Devils Chojnice - GKS Jachym Tychy 1:6, Grembach Zgierz - Hurtap Łęczyca 4:5.

W tabeli prowadzi Hurtap - 13 pkt., przed Jango - 13 i PA Novą - 11.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki