Dąbrowska masakra piłką ręczną

2008-11-26 3:00

To się nazywa mocny początek eliminacji! Polskie piłkarki ręczne w Dąbrowie Górniczej urządziły sobie prawdziwy trening strzelecki na Łotyszkach. Wynik 48:14 mówi sam za siebie - to była masakra.

- Nie pamiętam takiego meczu, a już zwłaszcza na poziomie reprezentacyjnym - przyznaje Joanna Dworaczyk, zdobywczyni 6 bramek.

Polki już do przerwy prowadziły 23:3, ale nie zamierzały zlitować się nad słabymi rywalkami. - Jak rywal jest słaby, to trzeba go dobić - mówi wprost Dorota Malczewska, która wczoraj zdobyła 5 goli.

Oby Polki równie skuteczne były w pozostałych meczach eliminacji. Dziś o godz. 20 (transmisja w Polsacie Sport) zagrają ze Słowacją, która wczoraj pokonała 33:27 Szwajcarię. Żeby marzyć o występie na mistrzostwach świata, Polki muszą wygrać grupę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki