Dominika Kulczyk pożegnała Jana Kulczyka: Miłość jest potężniejsza niż śmierć twoja

2015-08-05 16:48

Dominika Kulczyk pożegnała swojego ojca Jana Kulczyka. Kiedy przemawiała do zebranych członków rodziny, przyjaciół, najbliższych współpracowników Kulczyka w kościele Karmelitów Bosych w Poznaniu, mieszczącym się na wzgórzu św. Wojciecha, z trudem powstrzymywała płynące do jej oczu łzy.

Pogrzeb Jana Kulczyka odbył się w środę 5 sierpnia. Kulczyka pożegnała najbliższa rodzina, przyjaciele, współpracownicy. Córka Kulczyka, Dominika Kulczyk, z trudem powstrzymywała łzy. - Tatku, gdzie jesteś, jesteś tu? Bo płaczemy - pytała wzruszona. - Nie płaczcie, nie ma mnie tu, ale jestem w waszych kochających sercach - mówiła łamiącym się głosem córka Kulczyka. - Miłość jest potężniejsza niż śmierć, twoja - tak zakończyła swoje przemówienie. Wówczas na sali można było usłyszeć brawa.

Miliarder zmarł w nocy z wtorku na środę (28 na 29 lipca). Jan Kulczyk przeszedł zabieg dotyczył męskich spraw - mówiła Super Expressowi osoba z otoczenia biznesmena. Jak udało nam się ustalić, miliarder czuł się po nim dobrze. - Jadł, śmiał się, spacerował, rozmawiał z bliskimi. Późnym wieczorem pożegnał się z nimi. Nic nie zapowiadało, że za chwilę może wydarzyć się coś złego - mówił nam jeden z bliskich współpracowników Jana Kulczyka. Wielki dramat rozegrał się około północy. - Po niedługim czasie źle się poczuł. W ciągu kilku minut znalazł się na stole operacyjnym. Pojawił się zator płucny. Niestety, nie udało się go uratować - dodała osoba z otoczenia najbogatszego Polaka.

Oto nowa galeria zdjęć z pogrzebu Kulczyka. Goście przybyli na uroczystości pogrzebowe.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki