Donald Tusk tak haratał w gałę, że popsuł mu się bark!

2014-07-30 4:00

To prawdopodobnie podczas gry w piłkę nożną premier Donald Tusk (57 l.) nabawił się kontuzji barku i musiał trafić na stół operacyjny do szpitala MSW w Warszawie. Szef rządu zmagał się ze schorzeniem od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zdecydował się na zabieg.

Od haratania w gałę popsuł mu się bark

i

Autor: Archiwum serwisu

O tym, że Donald Tusk jest zapalonym sportowcem, wiadomo od lat. Okazało się jednak, że lata już nie te... - Premier nadwyrężył lewy bark w trakcie ćwiczeń fizycznych - informuje nas Paweł Graś (50 l.), minister z KPRM. Jakich? To już tajemnica wagi państwowej. Również urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które nadzoruje szpital przy ul. Wołoskiej w Warszawie, odmówili jakichkolwiek komentarzy odnośnie do stanu zdrowia premiera. Rąbka tajemnicy uchyliła jedynie rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska (57 l.). - Premier przeszedł zabieg korekcji stawu barkowego. Bark wymagał naprawy, zabieg się powiódł. Teraz premier będzie wymagał rehabilitacji. Ze względu na stan zdrowia, nie będzie mógł uczestniczyć w obchodach 70. rocznicy Powstania Warszawskiego. Cały tydzień jest na zwolnieniu. Jeśli wszystko będzie dobrze, w poniedziałek stawi się do pracy - powiedziała Kidawa-Błońska w rozmowie z "Super Expressem".

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki