Dubieniecki nie będzie adwokatem? Prawnicza kariera męża Marty Kaczyńskiej wisi na włosku

2011-03-04 15:54

Czy to już koniec prawniczej kariery Marcina Dubienieckiego (31 l.), męża Marty Kaczyńskiej (31 l.)? Po serii ostatnich doniesień o jego współpracy z przestępcami oraz po obraźliwych epitetach pod adresem dziennikarzy, zięć zmarłego prezydenta Polski może jeszcze w tym miesiącu być wyrzucony z palestry. - Moim zdaniem pan Dubieniecki nie dorósł do wykonywania zawodu adwokata - mówi "Super Expressowi" profesor Piotr Kruszyński (66 l.), członek Naczelnej Rady Adwokackiej.

Najpierw były słowa o otwieraniu kancelarii z gangsterem "Słowikiem", później obraźliwe epitety pod adresem dziennikarzy "Dziennika Bałtyckiego". Teraz wyszło na jaw, że Marcin Dubieniecki prowadzi interesy z przestępcą Tomaszem M. "Matuchą" (o którym więcej w tekście poniżej). W ostatnim czasie informacje o mężu Marty Kaczyńskiej mają jeden - skandaliczny wydźwięk.

Przeczytaj koniecznie: Mąż Marty Kaczyńskiej Marcin Dubieniecki i jego wspólnik kryminalista

Oburzona zachowaniem adwokata Dubienieckiego jest palestra. Według prof. Piotra Kruszyńskiego, jego słowa i zachowanie świadczą o bezczelności, pysze i bucie oraz o tym, że Dubieniecki nie dorósł do tego, by być członkiem korporacji adwokackiej.

- Nie może ktoś, kto wykonuje zawód adwokata, tak się wypowiadać, bo znaczy, że jest niegodny tego zawodu - uważa profesor.

Działalność i zachowanie Dubienieckiego pod lupę wzięła Okręgowa Rada Adwokacka w Gdańsku. Obecnie trwa postępowanie sprawdzające, w następnym tygodniu ma zapaść decyzja, czy wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec męża Marty Kaczyńskiej.

- W tej sprawie ewidentnie powinien być wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego - ocenia prof. Kruszyński. Konsekwencją postępowania może być upomnienie albo skierowanie sprawy do Sądu Dyscyplinarnego. Sąd może Dubienieckiego wyrzucić z gdańskiej palestry.

Prof. Piotr Kruszyński (66 l.), członek Naczelnej Rady Adwokackiej: Ten człowiek nie powinien już być adwokatem

- Moim zdaniem pan Marcin Dubieniecki nie dorósł do wykonywania zawodu adwokata. W jego sprawie ewidentnie powinien zostać złożony wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki