Ewa Tylman zostawiła list pożegnalny? Ostrzegamy!

W sprawie zaginionej Ewy Tylman pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. 26-latka zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada. Wyszła wtedy z imprezy firmowej ze swoim kolegą z pracy Adamem Z.. Miała wracać taksówką do domu. Jednak kamery monitoringu zarejestrowały jak szła ze swoim znajomym przez Poznań w kierunku mostu Rocha. Policja bezskutecznie przeszukała dno Warty, jednak do tej pory nie znaleziono ciała. Przeanalizowano szereg nagrań z monitoringu i przesłuchano świadków. Teraz w internecie pojawiła się informacja, że zaginiona kobieta pozostawiła swoim bliskim list pożegnalny. – Za zgodą rodziny udostępniamy dla naszych czytelników list pożegnalny, który znaleziono w pokoju Ewy Tylman dnia 4.12.2015. Fakty jej zaginięcia są zupełnie inne niż podają media. Każdy otworzony wspiera rodzinę Ewy. Pomagamy! – tak brzmi komunikat. Jednak jest to oszustwo. Za dostęp do rzekomego listu trzeba wysłać SMS za 63 gorsze, a w rzeczywistości taki dokument nie istnieje.

Zobacz: Do kogo ostatni raz dzwoniła Ewa Tylman? O czym rozmawiała?