Grażyna Błęcka-Kolska i Jan Jakub Kolski pożegnali ukochaną córkę Zuzannę [ZDJĘCIA]

2014-07-31 14:49

Nie ma dla rodzica większego bólu niż ten towarzyszący chwili, gdy trumna z ciałem ukochanego dziecka znika powoli w grobie. Wczoraj musieli się z nim zmierzyć Grażyna Błęcka-Kolska (52 l.) i Jan Jakub Kolski (58 l.). Pogrążeni w rozpaczy byli małżonkowie pożegnali na cmentarzu w Łasku (woj. łódzkie) ukochaną Zuzannę (†23 l.). - Żegnaj, córeczko - łkała aktorka, padając na kolana przy grobie jedynaczki.

Niewielki cmentarz w Łasku przeżywał wczoraj prawdziwe oblężenie. Wejścia pilnowali ochroniarze, tuż obok stał radiowóz policyjny. Na długo przed godziną 13, na którą wyznaczono rozpoczęcie pogrzebowych uroczystości, przed maleńką kapliczką gromadził się już tłum. Byli znajomi Zuzanny, rodzina, przyjaciele jej rodziców, m.in. aktor Krzysztof Majchrzak (66 l.), a także kilkuset mieszkańców Łasku. Wewnątrz kaplicy wystawiono trumnę z ciałem zmarłej. Tuż obok niej usiedli wspólnie rodzice - rozwiedzeni od trzech lat Jan Jakub Kolski i Grażyna Błęcka-Kolska. Gdy orszak pogrzebowy wynosił trumnę z kapliczki, szli razem pod rękę.

Rodzice w ogronym bólu żegnali uochaną Zuzannę

Twarz aktorki schowana była za dużymi ciemnymi okularami. W ręku trzymała chusteczkę, którą co chwila ocierała łzy. Ból z powodu utraty dziecka ściskał za gardło ojca zmarłej. - Dziś zadajemy sobie pytanie, czy tak musiało się stać - mówił nad trumną ksiądz odprawiający uroczystości żałobne. Po odmówieniu modlitwy kapłan poprosił w imieniu rodziców o nieskładanie kondolencji. Wtedy na cmentarzu zapanowała kompletna cisza przerywana jedynie odgłosami szpadli zakopujących trumnę. Gdy na usypanym kopcu ułożono wieńce, Grażyna Błęcka-Kolska padła na kolana. - Żegnaj, córeczko - szeptała zapłakana.

Zobacz: POGRZEB Zuzanny Kolskiej. Grażyna Błęcka-Kolska NIE PAMIĘTA, co było przed wypadkiem!

Zuzanna Kolska zginęła w ubiegły czwartek. Samochód, który prowadziła jej mama, wypadł z drogi i przewrócił się ma bok. Córka aktorki zmarła na stole operacyjnym wrocławskiego szpitala. Aktorka i towarzysząca jej znajoma, znana projektantka mody Teresa Kopias, zostały niegroźnie ranne.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki