Grosik walczy z nałogiem

2007-11-23 21:58

Zamiast na zgrupowanie kadry Beenhakkera do Turcji, pojechał do Starych Juch walczyć z nałogiem.

Piłkarzowi Legii Warszawa zadłużonemu na ponad 200 tysięcy złotych pomaga w powrocie do normalnego życia sztab profesjonalistów.

Droga krajowa nr 656, 22 km od Ełku. Stare Juchy - 1800 mieszkańców, kościół, kilka sklepów. Na samym końcu wsi Ośrodek Terapii Uzależnień (OTU) - to w nim Kamil Grosicki (19 l.) walczy o powrót do normalnego życia.

Ośrodek jest zamknięty - pacjenci nie mają dostępu do telefonów, Internetu i telewizji.

Bez cudownie uleczonych

- Izolacja to podstawa. Tylko w ten sposób można łatwiej i szybciej walczyć z nałogiem - wyjaśnia Leszek Sagadyn, psycholog kliniczny i specjalista psychoterapii uzależnień oraz jednocześnie kierownik placówki.

- Hazard w ostatnich latach jest coraz popularniejszy i, niestety, walka z nim nie jest łatwa - dodaje Sagadyn. Leczenie Grosickiego potrwa 6 tygodni, a jego koszt - 6,5 tys. zł - pokrywa Legia.

- Ale zaznaczam - taka terapia to nie jednorazowy strzał. Nikt stąd nie wychodzi cudownie uleczony. Prawdziwa walka zaczyna się dopiero po opuszczeniu ośrodka - ocenia ks. mgr Jerzy Krzewicki, prezes OTU i Fundacji "OTUlony w nadzieję".

Na boisku myśli o kasynie

W Starych Juchach przebywają nałogowcy: alkoholicy, hazardziści, uzależnieni od Internetu.

U sportowców hazard jest szczególnie niebezpieczny. - W trakcie meczu nie myślą o grze, ale o tym, do którego kasyna pójść, za ile zagrać - mówi Marek Kamionowski, kierownik terapii OTU.

- Mieliśmy kiedyś przypadek, że pacjent pił tylko w weekendy, jednak od poniedziałku do czwartku jego myśli krążyły wyłącznie wokół piwa - zdradza Krzewicki.

Grosicki upadł tak nisko, że do kasyna potrafił przyjść w dniu meczu. Przed potyczką z Odrą Wodzisław wygrał 10 tys. zł, ale i tak wszystko musiał oddać. "Super Express" dowiedział się, że w jednym z salonów gier "ludziom z miasta" jest winny blisko 200 tys. zł!

Beenhakker go powołał

- W takim momencie działają tzw. mechanizmy iluzji zaprzeczania. Delikwent jest przekonany, że w każdym momencie może przestać, a to nieprawda! - mówi Kamionowski.

Tylko w tym roku, OTU leczyło się 10 hazardzistów. Od grających niskimi sumami, po stawiających na jeden zakład 10 tys. zł. Większość z nich to ludzie w wieku 21-22 lat.

Kamil Grosicki został powołany przez Beenhakkera na zgrupowanie kadry w Turcji. - Ma wielki potencjał - chwali go Leo.

Ale do Antalyi z kadrą "Grosik" nie pojedzie, tam też są kasyna.

Tak wygląda dzień Kamila w Starych Juchach

6.00-pobudka

6.20-6.30 - rozruch poranny, spacer

6.30-7.15 - toaleta, sprzątanie

7.00-7.15 - wydawanie leków

7.15-7.30 - kontrola porządku w pokojach

7.30-8.00 - rozmyślania na nowy dzień

8.00-8.30 - śniadanie

9.00-10.30 - terapia grupowa

11.30-13.00 - psychoedukacja

13.00-14.00 - obiad

14.00-15.30 - terapia grupowa

17.00-18.00 - wykład

18.00-18.30 - kolacja

21.30-rozejście się do sal

22.00-6.00 - cisza nocna

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki