Jacek PASZKIEWICZ ODWOŁANY ze stanowiska PREZESA NFZ. 7 członków Rady NFZ było ZA, 1 PRZECIW

2012-06-05 14:10

Ujawniona przez "Super Express" afera z zadłużeniem prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza zakończyła się jego odwołaniem. O takiej decyzji premiera Tuska poinformował we wtorek 5 czerwca rzecznik rządu Paweł Graś. Obowiązki prezesa Funduszu przejmie jego zastępca. Wyłonienie nowego szefa NFZ zajmie około 2 tygodni. Wniosek o odwołanie Paszkiewicza złożył Bartosz Arłukowicz - 7 członków Rady NFZ było za, 1 przeciw.

Premier Tusk odwołał prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza. Jego obowiązki na około 2 tygodni przejmie jego zastępca. Tyle czasu powinno według Grasia zająć wyłonienie nowego szefa Funduszu.

Afera Paszkiewicza wyszła na jaw dzięki interwencji "Super Expressu". Ujawniliśmy, że Paszkiewicz nie spłaca swojego prywatnego długu w wysokości 185 tys. zł.

Paszkiewicz próbował oszukać firmę windykacyjną, która upominała się o spłatę zadłużenia. Komornik chciał zając działkę Paszkiewicza na poczet należności. Ten jednak natychmiast sprzedał ją po zaniżonej cenie swojej podwładnej, z którą łączyły go prywatne relacje, Barbarze Misińskiej. Misińska pełni funkcję szefowej mazowieckiego oddziału NFZ.

- Sprawa jest nam znana od dłuższego czasu. Analizujemy, w jaki sposób osobiste relacje mogły się przekładać na podejmowanie decyzji przez prezesa NFZ w stosunku do szefowej mazowieckiego oddziału Funduszu - mówił "Super Expressowi" funkcjonariusz CBA w czasie trwania śledztwa.

Wniosek o odwołanie Paszkiewicza złożył Bartosz Arłukowicz. Argumentował go zmianami w funkcjonowaniu NFZ i finansowaniu świadczeń medycznych.

Jacek Paszkiewicz był prezesem NFZ od 2007 r., co czyni go najdłużej urzędującym szefem Funduszu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki