Pyton tygrysi jest gatunkiem chronionym międzynarodową konwencją CITES oraz odpowiednimi przepisami Unii Europejskiej, więc zjedzenie go jest nielegalne. No chyba, że od tego zależałoby czyjeś życie. Np. zagubiony grzybiarz konałby z głodu.
Ciekawscy smaku węża, mogą za to, i to całkiem legalnie, skosztować jego mniejszego krewniaka – pytona birmańskiiego - na Florydzie w USA jest istną plagą. Nie ma tam naturalnych wrogów i rozmnaża się na potęgę. Jego mięso ma zero tłuszczu i oryginalny, słono-słodki smak. Na Florydzie kilogram mięsa pytona kosztuje ok. 130 dol., a porcja pizzy z mięsem węża - 45 dol.
W Azji mięso węży uchodzi za rarytas, bo uważane jest za bardzo zdrowe, wręcz lecznicze. Przyrządza się z niego: np. zupy, kotleciki, sajgonki. Na Florydzie zaś królują smażone steki.