Jarosław GOWIN: kontrola wyroków MARCINA P. nie dała zadowalających WYNIKÓW

2012-09-04 13:15

Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin w programie "Jeden na jeden" wypowiedział się na temat działań obecnie prowadzonych w sprawie szefa Amber Gold Marcina P. - Wyniki kontroli wyroków Marcina P. nie są satysfakcjonujące. Będę domagał się dalszych wyjaśnień - powiedział minister.

- Z kontroli, którą zleciłem w ubiegłym tygodniu wynika niewiele. Nie satysfakcjonują mnie te wyjaśnienia. Będę domagał się dalszych wyjaśnień od pani prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - mówił Gowin.

Ministerstwo sprawiedliwości 30 sierpnia zleciło kontrolę w Sądzie Okręgowym w Słupsku, który podlega Sądowi Apelacyjnemu w Gdańsku. Chodzi o informacje dotyczące szczegółów udzielanych przez sąd penitencjarny w Słupsku przerw w orzeczonej wobec Marcina P. karze więzienia, którą odbywał w zakładzie karnym w Ustce.

- Zgodnie z przepisami, ja mogę zlecić dokonanie kontroli, ale tę kontrolę przeprowadza prezes odpowiedniego sądu. Jeżeli minister sprawiedliwości nie jest usatysfakcjonowany wynikami tej kontroli, to może wystąpić o przekazanie do ministerstwa akt sprawy. Tak było w przypadku tych sędziów, czy tego sędziego i tych kuratorów, wobec których już toczy się postępowanie dyscyplinarne. Sądzę, że podobnie będzie również w tej sprawie - tłumaczył minister sprawiedliwości.

Gowin podkreślił, że na razie nie ma podejrzeń, dotyczących tego, że sędziowie "kryli" innych sędziów. Jego zdaniem wobec osób, które zawiniły w tej sprawie nalezy wyciągnąć "surowe konsekwencje dyscyplinarne, włącznie z pozbawieniem prawa wykonywania zawodu".

Minister sprawiedliwości odniósł się również do informacji o tym, że Donald Tusk już w maju otrzymał pismo od ABW, wiedział o nieprawidłowościach w Amber Gold i miał ostrzegać swojego syna. - Między 24 maja a początkiem czerwca, kiedy zapewne premier rozmawiał ze swoim synem, to jest naprawdę kwestia tygodnia. Czy w ciągu tego tygodnia pismo trafiło do jego rąk? Sądzę, że nie - powiedział Gowin. - Pragmatyka działania i premiera i ministrów jest taka, że nie od razu zapoznajemy się ze wszystkimi pismami - dodał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki